Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Pomóżcie wyczarować mi ogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Pomóżcie wyczarować mi ogród

inag 22:25, 30 lip 2014


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
Właśnie zauważyłam, że masz na swojej liście róże wielkokwiatową.- ja właśnie swoje wyrzucam.. Masz z nimi jakieś doświadczenia? Czy tylko u mnie po kwitnieniu tak paskudnie się ogałacają od dołu z liści??? Nie wiem już co z nimi robić.. podlewane, nawożone, w dobrym miejscu a wszystkie po kwitnieniu świecą od dołu badylami wlaśnie je ścięłam i czekają na eksmisję bo bardzo mnie drażnią. Mam nadzieję że heidi klum będzie bardziej zwarta z racji niższej wysokości...
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
Viola 22:35, 30 lip 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Ilono, nie mam żadnych doświadczeń z różami. Mam jedną NN, ale kiepsko sobie radzi, kwitnie, ale słabo, żrą ją mszyce, teraz po oprysku już nie, ale chyba nie uda jej się poprawić w tym sezonie. To mówisz, że wielkokwiatowa odpada? A ta Heidi Klum ma niesamowity kolor, nigdy wcześniej nie zwróciłam na nią uwagi, chyba przez tę informację, że wymaga oprysku profilaktycznego na grzyby a ja szukałam róż bardzo odpornych. Pewnie takich nie ma.
____________________
Viola Pomóżcie wyczarować mi ogród
22:43, 30 lip 2014
Viola napisał(a)
I dalszy tok myślenia... Nie chcę różowo - łososiowych. Nawet mi się podobają, ale nie na elewację domu, nie będą tu widoczne Aha i wyrzucam pnącą i pienną. Nie Gospel, bo jednak za ciemna

'Pomponella' - rabatowa,różowa,zapach delikatny,powtarza kwitnienie
'Angela' - parkowa,różowa,zapach delikatny,powtarza kwitnienie
'Elmshorn' - parkowa,malinoworóżowa,zapach silny,powtarza kwitnienie
'Amulett' - rabatowa,różowa,nie pachnie,powtarza kwitnienie
'White The Fairy' - okrywowa,biała,zapach delikatny,powtarza kwitnienie.

I dodaję z mojej listy:
Ascot - wielkokwiatowa, malinowa
Emilia Maria - parkowa, różowa
Louise Odier - parkowa, różowa (ale kwiaty zwi­sają pod swoim cię­ża­rem)
White Swany - okrywowa, biała


To się nazywa redukcja
Musze podlukać jak Twoje wyglądają.Z mojej listy odejdzie kilka bo nie mam miejsca na wszystkie,podejrzewam być może,że te,które wykreśliłaś
inag 23:05, 30 lip 2014


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
Viola napisał(a)
Ilono, nie mam żadnych doświadczeń z różami. Mam jedną NN, ale kiepsko sobie radzi, kwitnie, ale słabo, żrą ją mszyce, teraz po oprysku już nie, ale chyba nie uda jej się poprawić w tym sezonie. To mówisz, że wielkokwiatowa odpada? A ta Heidi Klum ma niesamowity kolor, nigdy wcześniej nie zwróciłam na nią uwagi, chyba przez tę informację, że wymaga oprysku profilaktycznego na grzyby a ja szukałam róż bardzo odpornych. Pewnie takich nie ma.


Nie powinnaś jej skreślać od razu przeze mnie. Po prostu może nie mam do tych róż ręki... ponadto one mi tam nie pasują.. Rosły u mnie na podwyższeniu i te "gołe badyle" dodatkowo przyciągały wzrok.. Mam też róże sea foam na obwodzie donicy przy tarasie - kilkanaście sztuk i (choć to inny gatunek róż i ciężko je porównywać) to kwitną obłędnie, są zwarte, pięknie powtarzają kwitnienie, nie chorowały mi do tej pory ani razu (odpukac) i kocham je całym sercem. Dlatego też podjęłam decyzję o wymianie wielkokwiatowych na okrywowe lub rabatowe. Zdecydowanie bardziej mi tam pasują. Nie rezygnuj z nich od razu. Popytaj bardziej doświadczonych, bo w dziedzinie róż nie jestem ekspertem niestety.. pewnie ilu ogrodników tyle opinii
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
bdan 07:56, 31 lip 2014


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Witam

Zaznaczam sobie Twój wątek, bo widzę, że tez jesteś na etapie wyboru róż. Załozyłam u siebie rózankę, na chwilę obecną mam wszadzoną Eden Rose i Pomponellę. Ale to małe krzaczki, czekam na przyszły rok na jakiś efekt. Zastanawiam się co do nich dosadzać, czy same trawki, czy tez inne byliny, a może coś zimozielonego. Same dylematy.

Bedę podglądac u Ciebie
elzbieta_g 18:10, 31 lip 2014


Dołączył: 18 wrz 2013
Posty: 4785
Viola napisał(a)
Ilono, nie mam żadnych doświadczeń z różami. Mam jedną NN, ale kiepsko sobie radzi, kwitnie, ale słabo, żrą ją mszyce, teraz po oprysku już nie, ale chyba nie uda jej się poprawić w tym sezonie. To mówisz, że wielkokwiatowa odpada? A ta Heidi Klum ma niesamowity kolor, nigdy wcześniej nie zwróciłam na nią uwagi, chyba przez tę informację, że wymaga oprysku profilaktycznego na grzyby a ja szukałam róż bardzo odpornych. Pewnie takich nie ma.

całkowicie odpornych , nawet na mszyce to nie znajdziesz choć wydaje mi się , że na Chopinie w tym roku mszyc nie było a na reszcie owszem róże mam od ponad 8 lat i tylko pryskałam na mszyce dopiero w tym roku na grzyba róże są piękne choć niestety wymagają od nas co nie co
____________________
Ela-Ogród Eli, / Wizytówka
Viola 19:15, 31 lip 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
inag napisał(a)


Nie powinnaś jej skreślać od razu przeze mnie. Po prostu może nie mam do tych róż ręki... ponadto one mi tam nie pasują.. Rosły u mnie na podwyższeniu i te "gołe badyle" dodatkowo przyciągały wzrok.. Mam też róże sea foam na obwodzie donicy przy tarasie - kilkanaście sztuk i (choć to inny gatunek róż i ciężko je porównywać) to kwitną obłędnie, są zwarte, pięknie powtarzają kwitnienie, nie chorowały mi do tej pory ani razu (odpukac) i kocham je całym sercem. Dlatego też podjęłam decyzję o wymianie wielkokwiatowych na okrywowe lub rabatowe. Zdecydowanie bardziej mi tam pasują. Nie rezygnuj z nich od razu. Popytaj bardziej doświadczonych, bo w dziedzinie róż nie jestem ekspertem niestety.. pewnie ilu ogrodników tyle opinii

Sprawdzę z necie co to za cudeńko, ta sea foam. A Astonki nie wykreślam, ale trochę popytam, tu i ówdzie
____________________
Viola Pomóżcie wyczarować mi ogród
Viola 19:22, 31 lip 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
bdan napisał(a)
Witam

Zaznaczam sobie Twój wątek, bo widzę, że tez jesteś na etapie wyboru róż. Załozyłam u siebie rózankę, na chwilę obecną mam wszadzoną Eden Rose i Pomponellę. Ale to małe krzaczki, czekam na przyszły rok na jakiś efekt. Zastanawiam się co do nich dosadzać, czy same trawki, czy tez inne byliny, a może coś zimozielonego. Same dylematy.

Bedę podglądac u Ciebie

Miło mi, że zajrzałaś Danko, do róż koniecznie coś zimozielonego, cisy lub bukszpan, albo tuje miniaturki. Takie jest moje zdanie, nie wyobrażam sobie pustej rabaty zimą, chciałabym by była ozdobą przez cały rok, a tak trochę zieleni zawsze będzię. Pozdrawiam, zaglądaj, ale szybkich zmian u mnie nie zobaczych, ja raczej z tych co dlugo myślą
____________________
Viola Pomóżcie wyczarować mi ogród
Viola 19:24, 31 lip 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
elzbieta_g napisał(a)

całkowicie odpornych , nawet na mszyce to nie znajdziesz choć wydaje mi się , że na Chopinie w tym roku mszyc nie było a na reszcie owszem róże mam od ponad 8 lat i tylko pryskałam na mszyce dopiero w tym roku na grzyba róże są piękne choć niestety wymagają od nas co nie co

Elu, dziękuję, że wpadłaś. To dobrze, że Chopin taki odporny bo chce go posadzić w innym miejscu, na ekranie z cisa, bardzo piękny ten Chopin, taki dostojny...
____________________
Viola Pomóżcie wyczarować mi ogród
bdan 21:28, 31 lip 2014


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Viola napisał(a)

Miło mi, że zajrzałaś Danko, do róż koniecznie coś zimozielonego, cisy lub bukszpan, albo tuje miniaturki. Takie jest moje zdanie, nie wyobrażam sobie pustej rabaty zimą, chciałabym by była ozdobą przez cały rok, a tak trochę zieleni zawsze będzię. Pozdrawiam, zaglądaj, ale szybkich zmian u mnie nie zobaczych, ja raczej z tych co dlugo myślą


Też miałam takie myśli, ale jak potem w tych różach przycinać te bukszpany.
Ta rabatka to chyba dopiero w przszłym roku u mnie ruszy z dalszymi nasadzeniam
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies