paulina_ns
09:54, 05 wrz 2015
Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Aaa dużo nie dużo, kiedyś miała sporo, później ogrodem zaczęła się zajmować synowa, która bardziej postawiła na tuje i róże i tak co roku to co było babci zaczęła likwidować i swoje wsadzac, jedynie piwonia się zachowała, a że babcia mówiła,że i jej chce się pozbyć to ja zabrałam że sobą