Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W przyszłości? Domek zatopiony w zieleni....

Pokaż wątki Pokaż posty

W przyszłości? Domek zatopiony w zieleni....

Milka 16:22, 29 paź 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
asc napisał(a)
Winobluszcz trójklapowy na płot betonowy jest idealny Gęstość sadzenia zależy od tego kiedy chcesz osiągnąć efekt.. co metr myślę, że to taka optymalny odległość. Tak zwana cena do jakości
Piszą o siatce myślałam o wjeździe na działkę, gdzie po jednej stronie masz siatkę.. i tam ten winobluszcz się nie nadaje

potwierdzam, tylko na mury się nadaje, ładnie się czepia i nie rozsiewa tak strasznie; tnij czubki, szybciej się zagęszcza
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Anita1978 19:27, 29 paź 2013


Dołączył: 04 lip 2012
Posty: 5840
Tusiala napisał(a)
Dzisiaj również zrobiłam zdjęcia wjazdu do mnie z ulicy. Bo cały czas się zastanawiam czy wzdłuż płotu od sąsiada po lewej stronie wsadzić smaragdy czy też może coś innego. Wjazd jest długi bo ma 44 metry a szeroki jest na 4 metry. Nie chcę tego widoku gołego płotu ale z drugiej strony zimą gdzie przerzucać śnieg. Na płot wygodnie bo blisko. Boję się, że jak będą tuje to pod ciężarem śniegu się połamią. Jak myślicie?








Mogłabyś posadzić coś co "wychodzi " wiosną i co się przycina, więc śnieg nie zaszkodzi, np, tawuły japońskie, np golden princess, tylko, że one są niewysokie ...
Albo hortensje bukietowe, np. Limelight, te są wyższe
____________________
ogródek Anity
Anita1978 19:29, 29 paź 2013


Dołączył: 04 lip 2012
Posty: 5840
Coć winobluszcz byłby lepszy...i w nóżki mu posadzić tawuły japońskie i ciąć w kulki
A mnie podoba się skalniaczek
____________________
ogródek Anity
Tusiala 07:39, 30 paź 2013


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Aniu, Aniu ależ mnie ucieszyłaś Skoro wyrzucasz to po co ma się marnować skoro u mnie takie potrzeby na 40 metrach
Okna pomyte?

Irenko miło mi, że wpadłaś Dziękuję za poradę.

Anitko Twój pomysł mi się podoba: winobluszcz na płot a tawuły pod nim. Tawuły może co dwa metry a między nimi coś, na co można rzucać śnieg. Coś maksymalnie odpornego na ciężar. Dziękuję

Czy to jest „wsiowe”?









Mala_Mi 15:44, 30 paź 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Tusiala napisał(a)
Aniu, Aniu ależ mnie ucieszyłaś Skoro wyrzucasz to po co ma się marnować skoro u mnie takie potrzeby na 40 metrach

O taki mam.. tylko mój idzie po parkingu..... a po 4 latach z pomocą wlazł na szczyt słupka.. ale parking gdybym nie cięła to zarósł by już 10 raz cały. Foto kiepskie bo nie fotografuję tego miejsca..


Okna pomyte?

Połowa umyta.... dobre i to Dziś pogoda deszczowa wiec nici z drugiej ..

Czy to jest „wsiowe”?








Już kocham Twoje rabatki wsiowe Rumianek, szałwia, goździki brodate... no pięknie I jak ładnie zestawione... no na ten widok to aż oczka zagrały.... Malina
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Tusiala 21:05, 30 paź 2013


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Aniu strasznie się cieszę, że Ci się podobają Bo ja też je lubię, gdy kwitną i gdy powtarzają kwitnięcie. Istna łąka za kolana
Piękny masz ten winobluszcz. Jak pomyślę, że kiedyś on mi może stworzyć zieloną ścianę - karpióweczkę ze swoich listków, to już bym go wsadzała Och nie dam Ci już spokoju teraz
Dobrze, że połowa pomyta teraz będzie z górki.
Jeszcze cały czas się cieszę na ten winobluszcz
Tusiala 20:28, 31 paź 2013


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Dziś spędziłam cały dzień poza domem. Nie lubię takich dni. Nie było czasu na nic a tym bardziej na forum. Teraz tylko troszkę

A wczoraj kot sąsiada nas odwiedził







Ostatnie kwiaty gazani

Viola 22:53, 31 paź 2013


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Śliczny rudzielec. Mnie tez odwiedziła kotka sąsiadów w maju i po kilku dniach zostawiła 4 małe prezenciki. Trzy wróciły do swoich poprzednich właścicieli, a mamuśka została z jednym z nich. Wkleiłabym zdjęcie, ale nie wiem czy wolno? Dzisiaj właśnie zakupiłam budę dla moich adoptowanych zwierzątek. M. mówi, że to nie my je adoptowaliśmy, tylko one nas.
____________________
Viola Pomóżcie wyczarować mi ogród
Tusiala 16:30, 02 lis 2013


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Violu ja nie mam żadnego zwierzaka ale jakbym policzyła ile się ich przewija od sąsiadów to wyszłoby ze 12

Dziś skopałam warzywnik choć troszkę kropiło. Teraz czuje to w kościach. A już ostatnio się zarzekałam, że zostawię to Mężowi

Mala_Mi 18:07, 02 lis 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Przypominaj się... wskazane... może jutro posadzonkuję...
dziś nadrabiam robotę papierkową, koniec miesiąca... więc w ogrodzie nawet nie byłam..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies