Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród hortensjowo brzoskwiniowy

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród hortensjowo brzoskwiniowy

asica 19:56, 21 paź 2013


Dołączył: 19 cze 2011
Posty: 3825
Kasiu i Grzesiu. Fajnie wychodzi Wam to wspólne pisanie. Jak również wspólne tworzenie ogrodu. Ja też ma to szczęście, że mąż podzielił moją ogrodową pasję . Widać Grześki z Zielonej Góry tak mają . Mój Grześ ze mną nie pisze, za to czyta z chęcią i woła mnie "chodź fanie do ciebie napisały"
____________________
Asia Wizytówka ; Pokażę nasz ogród ; Wydzielenie warzywniaka; Wizytówka- warzywniak
Kasik 20:17, 21 paź 2013


Dołączył: 16 paź 2013
Posty: 7183
Czy mam rozumieć, że mąż z Zielonej i Grzesiek?
To super.

Fajne te Grześki.

Ja zanim się oglądnę a tu już kolejny pościk i zdjęcie. Wcale go nie namawiałam do tego - nieraz tylko czytałam mu na głos niektóre posty, razem się śmialiśmy z historii ogrodowiskowych, chyba sam się zaraził. A doszłam do wniosku, że jeśli będzie uczestniczył w ogrodowisku, to tak jak wszyscy będzie rozumiał potrzebę przesadzenia, wykopania, dosadzenia.

A razem coś tworzyć to bardzo fanie, bo radość wspólna i duma i troska.
____________________
Kasia Ogród hortensjowo brzoskwiniowy
asica 20:35, 21 paź 2013


Dołączył: 19 cze 2011
Posty: 3825
Wszystko dobrze zrozumiałaś Kasiu
____________________
Asia Wizytówka ; Pokażę nasz ogród ; Wydzielenie warzywniaka; Wizytówka- warzywniak
paulina_ns 22:04, 21 paź 2013


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Fajnie macie, mój M. tylko się złości jak wykopuję i przenoszę rośliny w inne miejsce, bo mu dziury w trawie robię, a później źle mu się kosi hehe i nawet nie zauważa nowe rośliny, może to i lepiej, bo nie muszę się tłumaczyć ale może kiedyś uda mi się z nim podzielić moją pasją, oby !
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
WilczaGora 08:43, 22 paź 2013


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
śliczny domek...pierwsze rabatki już są z najpiękniejszą wg. mnie romantyczną parą (róże + lawenda)
zima idzie... czas na przemyślenie i plany w sam raz...
od wiosny ruszycie z mężem "jak te 2 czołgi" i ...

....wpadliście jak śliwki w kompot" już nie przestaniecie...
tak myślę...ogród to cudowna "przewlekła choroba a tendencją do bycia zaraźliwą"...

macham do Was z Wilczej
____________________
WIZYTÓWKA Wilcza pozdrawia Wilcza Gora http://wilczagora.blogspot.com
Margarete 11:54, 22 paź 2013


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
Alez macie ładny zaczątek ogrodu Kasiu, Grzesiu - witam was... jak juz wpadliście w to nasze Ogrodowiskouzaleznienie to koniec... już jesteście skazani na .........piekny ogród, nieustanny brak czasu od buszowania po wątkach ( swoim i cudzych), permanentne zakupy ogrodowe i przemiłe spotkania z forumowiczami na żywo..
Zazdroszczę wam przestrzeni, sadu oraz tego,że odkryliście Ogrodowisko na tym - jeszcze wstepnym etapie prac nad ogrodem, ja mam u siebie wiecej "zaszłości" i mniejszy teren.
Psy piekne - czy jeden z nich to ogar albo jakis inny gończy ? piekna rasa... ja mam suke dobermankę ale rasy zblizone do ogarów podobaja mi sie bardzo.
Wklejam moje ( nowo posadzone tej wiosny róże, które cudownie zakwitły latem). Pozdrawiam !


____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Grzes 12:28, 22 paź 2013


Dołączył: 17 paź 2013
Posty: 62
Margarete
Dziękuję za piękny komentarz, w szczególności za pieski. Co do Figo (ten mały brązowy z długimi uszami) to jest to Posokowiec Bawarski, strasznie fajny i przymilny ale generalnie rasa trudna do ułożenia - zresztą jak każda rasa myśliwska.
Różyczki piękne i podobne to naszych - też posadzonych w zeszłym roku.



A tu jeszcze trochę żółtych.

____________________
margi 15:12, 22 paź 2013


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 1143
Pozdrowienia ślę
____________________
gosia - Trzeba zacząć wszystko od początku***Same wątpliwości
zawitka 16:44, 22 paź 2013


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14043
Witam Was Oboje Fajnie że jesteście Ogród pięknieje i dalej bedzie piękniał bo jest tu komu pomóc i dużo można się nauczyć .Pozdrawiam Was i będę zagladać
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
Zielona 21:28, 22 paź 2013


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Już wiem, dlaczego miałam wrażenie, że się witałyśmy. Wczoraj w nocy przeczytałam Wasz wątek od początku do końca Pozdrawiam i kibicuję. Skoro musimy sobie poradzić z taką samą ziemią - gliniastą, ciężką, to musimy się wspierać
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies