Witaj Małgosiu!
Dziękuję Ci że odwiedziłaś moją działkę, moją drugą pasję po malarstwie. Twoja działeczka jest cudna i taka już zagospodarowana. U mnie jeszcze rok temu nie było nic, oprócz ogrodzenia, a teraz każdą wolna chwile poświęcam roślinkom.Teraz już jesień, a ja czuje niedosyt i dla mnie, mogłaby być znowu wiosna, by móc malować siać, kosić i patrzec jak wszystko -dzięki naszym rękom się zmienia i pięknieje z dnia na dzień. Wczoraj kopałam rabatę pod warzywa, grabiłam liście i sadziłam ostatnie tulipany. Na działce zrobiło sie szaro, bo nie mam jeszcze dużych krzewów ozdobnych ani drzewek, tak jak Ty. Ale myślę że wszystko z czasem pięknie urośnie. Mnie też pomaga w ogrodzie mama, która ma już 85 lat i chociaż jej nie pozwalam na cięższe prace, to nie może usiedzieć chwili, gdy ja coś robię w ogrodzie. A wracając do Pilipiuka, to też pasjonat, jeśli chodzi o historię naszego regionu i nie tylko. Zapraszam w moje strony, ciekawa historia, arhitektura i ludzie. Pozdrawiam serdecznie.
Przesyłam Ci jeden z moich portretów konia, kocham te zwierzęta i lubie je malować