dziękuję Haniu
U mnie juz koniec zakupów.Jak na pierwszy sezon i tak poszalałam.Teraz plany i zbieranie kasy na następny.Bardzo bym chciała,żeby udało się zrobić mały tarasik i połozyć kostkę,a jak bedzie..zobaczymy.Pozdrówka serdeczne

Haniu! dużo nie zainwestowałam, lawenda była po 2zł, kupiłam 10 szt, a trawy po 3zł, nie mogłam się oprzeć,bo tu gdzie mieszkam, nie przywożą bylin, tylko jednoroczne, a tu taka niespodzianka, więc się nawet nie zastanawiałam, kupiłam wszystkie jakie były....pozdrawiam i dziękuję za piękne zdjęcie.

Lawenda po 2 zł? U nas wiosną była po 18, teraz nawet nie patrzyłam, ale wątpię.

Pozdrawiam.

Dzisiaj w moich Wojsławicach Dożynki
Korowód



konkurs chleba,wieńców,pierogów z serem i placków na sodzie (byłam w komisji oceniającej)

dożynkowe wieńce

stoisko z moimi pracami i nie tylko: hafty i koronki są mojej mamy

scena
i widownia

Jak wesoło u Ciebie było! Orkiestra dęta, jak ja to lubię!
Wypieki w sam raz do śniadania!
Ale robótki ręczne najbardziej mnie zachwyciły. Wiadomo teraz, po kim masz taką artystyczną duszę. Twoje obrazy piękne, ale te koroneczki i hafciki- cudo. Ucałuj mamę.

Czy dobrze widzę, że siedzi w pierwszym rzędzie?

Ale pięknie. Koronki cudne. Twoje obrazy poprostu nieziemskie.

Pozdrawiam.

piękne prace zarówno Twoje Jolu jak i mamy.Gratulacje! ooo jakiego mam smaka na taką bułę

Haniu! Ewuniu! Zuzulko!, dziękuję za odwiedziny. To moja (chyba ostania) impreza przed emeryturą i 38 dożynki, których zawsze byłam współorganizatorem .Dzisiaj odpoczywam, tzn. idę malować płot. Pozdrawiam buziaczki!

Hej Jolu - dawno u Ciebie nic nie pisałam, ale jestem na bieżąco - zakupy fajne i bardzo tanie - a impreza pewnie udana - i pogoda dopisala. Pozdrawiam poniedziałkowo i miłego tygodnia życzę. Buziaki.

Płot juzchyba wymalowany?Imprezki dożynkowe świetne, i ja bym z nich nie rezygnowała, nawet na emeryturze. A może wtedy bardziej swoje prace wyeksponowała, bo są śliczne!
Co nowego?