Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Dwa ogrody

Pokaż wątki Pokaż posty

Dwa ogrody

viva 19:33, 26 lis 2014


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851
monteverde napisał(a)

Oki, a zdjęcia wstaw Vivie trzeba będzie przypomnieć


Pamiętam o tym Jeszcze nic nie zrobione, ale teraz widzę, że prawie na każdym wątku będzie kulkowanie róż

Mariolu, czy Ty może wiesz dlaczego moje derenie nie zawiązują owoców. Mam posadzone dwa, ładnie kwitną a potem jest tylko kilka owoców.
____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku ".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
paniprzyroda 20:40, 26 lis 2014

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Aganiu, najważniejsze, że wracasz do zdrowia a ogród miejmy nadzieję, zdążysz ogarnąć, chociaż coś o mrozach podobno mówią
Vivo, miło, że pamiętasz Termin "kulkowanie" się przyjął
Co do derenia, to jest dość oporny na początku, jeśli chodzi o owocowanie. Na pewno musi minąć kilka lat. Ile lat mają Twoje derenie? Największy krzew u mnie ma ponad dwadzieścia parę lat. Następny, wyprowadzony na drzewko już przez nas, uzyskany ze zwykłych siewek ma też około piętnastu. Kolejne, sadzone jako już 3-4 letnie krzewy jakieś 7-8 lat temu dopiero w ubiegłym i tym roku dały większą ilość owocu. Myślę, że trzeba się uzbroić w cierpliwość Są lata, kiedy owocu jest mniej, ale nigdy nie było tak, żeby nie owocował w ogóle. W tej chwili mają już ładnie zawiązane pąki na przyszły rok. Pomimo że jest samopylny, to niebagatelną rolę odgrywają też pszczoły, gdyż w pobliżu jest u nas kilka uli. I jak każdy dereń lubi cięcie.
____________________
Dwa ogrody
Gabriela 20:50, 26 lis 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Bardzo pożyteczne wiadomości o dereniach. Mam taki sam problem jak Viva, ale ja mam jednego jadalnego. Dokupiłam wiosną drugi z dużą ilością zawiązanych owoców (dużych!) i z nich zrobiłam troszkę nalewki. Myślałam że chodzi o to, żeby różne odmiany się nawzajem zapylały. Ale z tego co pisze Viva, wcale nie o to chodzi. A może ma jedną odmianę tego derenia? Ciekawe.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Bogdzia 21:07, 26 lis 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
Też kupiłam derenia , jednego i czytam z ciekawością co piszecie. Pewnie trzeba bedzie gdzieś jeszcze jednego wcisnąc, jednak jeśli on za wiele lat bedzie miał owoce to chyba już nie dla mnie.Pozdrawiam.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
paniprzyroda 21:21, 26 lis 2014

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Gabrielo, nasze derenie są zwykłe, odmianowych jest mnóstwo, pochodzące z Rosji, Ukrainy i Białorusi mają podobno większe owoce, być może też owocują szybciej. Mówi się, że jadalne nie lubią cięcia. Nie zauważyłam. eM tnie w każdym sezonie, by utrzymać zwarty krzew, korona drzewka też jest przycinana. Owoce są najsmaczniejsze wtedy, gdy same spadną na ziemię i mają kolor bordowy. W czasie największego wysypu rozkładam cienką włókninę, wtedy owoce nie brudzą się, wystarczy codziennie wieczorkiem pozbierać. Zielone owoce można marynować, smakują jak oliwki. Nie robię, bo za oliwkami nie przepadam. Natomiast konfitury, sosy do mięs jak najbardziej. Można też samemu pobawić się w wysiewanie, nasiona zebrane w lipcu, kiedy owoce jeszcze są czerwone, należy oczyścić z miąższu i stratyfikować w wilgotnym piasku przez zimę. Wiosną wysiać.
____________________
Dwa ogrody
paniprzyroda 21:23, 26 lis 2014

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Bogdziu, myślę, że jeszcze wiele sezonów nalewkowych z własnego derenia przed Tobą
____________________
Dwa ogrody
viva 21:34, 26 lis 2014


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851
Tak jak Mariolu piszesz w tej chwili derenie mają już mnóstwo pąków kwiatowych. Pasieka prawie za miedzą. Zatem będę czekać cierpliwie, moje mają pięć, może sześć lat.
Nalewkowa nie jestem ale konfitury chętnie zrobiłabym.
____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku ".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
monteverde 21:43, 26 lis 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Mariola jestem na bieżąco ciekawe rozmowy również zaliczone, czytałam o ukraińskich dereniach , że takie dobre, a Viva niech się uśmiechnie do Marka u niego olbrzymi dereń i dużo owoców się marnujepozdrawiam
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
paniprzyroda 21:58, 26 lis 2014

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Vivo, myślę, że z roku na rok będzie coraz więcej owoców, przepisem służę w każdej chwili
Aniu, ja do Ciebie też po cichutku zaglądam, mam nadzieję, że już lepiej się czujesz

dzisiejsza
____________________
Dwa ogrody
Mala_Mi 22:14, 29 lis 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Nadrabiam małe co nie co.... cofnęłam i leżę ze śmiechu.. bo przeczytałam

Generalnie cały łuk zmieni kształt, bo wymagać tego będzie poszerzona rabata z limkami przed domem. A miałam już tylko pielić i dokarmiać Tak się zarzekałam Malej Mi Zastanawiam się, czy w związku z tym nie wyprostować linii rabat, przed czym jeszcze miesiąc temu się wzbraniałam, bo latem przełożyłam sama całą obwódkę z kostki. No cóż, będę myśleć zimą


Ja jak co roku jestem w lesie z ogrodem. Dobrze, że wodę wczoraj wydmuchaliśmy z instalacji, bo dziś już by była pupa blada. Jest mroźnie.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies