Bogdzia napisał(a)

To zależy jakie duze chcesz. Na pewno można kupic w szkólkach leśnych u leśniczego ( Mariolka mam rację?) albo u mnie w ogrodzie są malutkie samosiejki.

Bogdziu, Mażenka pytała o graby fastigata W szkółkach leśnych są wysiewane graby, tylko niektóre szkółki leśne prowadzą sprzedaż sadzonek, raczej produkują materiał szkółkarski na własne potrzeby. To zależy od nadleśnictw. Buziaki Bogdziu

paniprzyroda napisał(a)

Aganiu, jak znajdę, to powiem. Widziałaś tę, którą pokazuje Viva powyżej? Piękna jest, a pąków ma zatrzęsienie, mogłaby być jedynie ciemniejsza. Powoli wschodzą kolejne roślinki

Taa, ładna jest, zapamiętam, bo nazwa łatwa do zapamiętania, może w realu jest ciemniejsza ale jak zdrowo rośnie to ja bez zastanowienia kupię jak znajdę, ale gdzie

O jagodniku to ja sobie też marzę

Aganiu, Laguny będę szukać jesienią, może na Święcie Różanym u nas, bo latem poobserwuję róże, które już rosną w nowym, nie wiem, czy się spodoba im u mnie
A tymczasem letnie wspomnienie

Piękne róże skąd takie bukiety ? śliczne

Czytałam że lilie dostałaś :nie wiem jak zapakowane - na pewno do garażu do zimnego trzeba dać - ja bym do doniczek powkładała z lekko wilgotną ziemią i do zimnego i ciemnego niech czekają - tak zrobiłam rok temu - może się okazać że w marcu dasz do gruntu

pozdrawiam

Mariola... lilie daj do chłodnego pomieszczenia.. może być zimno.... byle nie poniżej zera.. jakby miały ruszyć z wegetacją, to lepiej je posadzić do gruntu nawet teraz.. i zakopczykować, nakryć gałązkami..
W zeszłym roku posadziłam do donic bo spadł w marcu śnieg.. i były liche ... ze wskazaniem na beznadziejne.. trzeba było rozgarnąć śnieg i zakopć do gruntu.. Przemrożone lilie ładniej kwitną.

Laguna śliczna...

monteverde napisał(a)

Piękne róże skąd takie bukiety ? śliczne

Aniu, to zdjęcia ze Święta Róży w mojej okolicy pozdrawiam

Na temat lilii napisałam u siebie ale widzę ze dziewczyny też Ci rady dały wiec juz wiesz co robic. Pozdrówka.

Mira, Ania dzięki lilie zamówiłam przy okazji nasionek. Na sześć sztuk cebul dwie mają porządne kły. Jutro prawdopodobnie otrzymam lilie z innego miejsca, dlatego zastanawiam się co zrobić. Może rzeczywiście wsadzić do gruntu, to je trochę przyhamuje. Ziemia już prawie rozmarzła, ale w oczku nadal lód. Dziś rano trawa była oszroniona.
Ale po południu chwilkę w ogrodzie pobuszowałam, oczyściłam jedną rabatkę jak mi tego brakowało i na koniec ogrzałam się przy ognisku przy którym wrzała praca, efekty niedługo pokażę

przebiśniegi nadal nie otworzyły kwiatków


nasiona wschodzą, codziennie obracam skrzynki, bo jednak wyciągają się do światła, za chwilę będzie pikowanie

Przebiśniegi śliczne mimo że kwiatki zamknięte , za to bedą dłuzej.