Fajny kształt i kolory uzyskałaś, Pissardi będą bosko wyglądać jak urosną, trawniczek i kanciki idealne, nie widać, żadnego ubytku............czemu chcesz wymieniać trzmielinkę?
Fajne ujęcie z góry. Myślalaś może o zastąpieniu trzmieliny żurawkami ale innym kolorem np. karmelowym? odmiana Caramel lub Southern Comfort. Byłoby spokojniej niż z trzmieliną i nawiązanie do bordowych żurawek by było. Ale to tylko moje wymysły, słaba jestem w projektowaniu. Pozdrawiam
Ja się nie zgadzam i nie wypuszczam z mojego wątku! Ja mam tylko te rabaty na razie, więc się na nich wyżywam .
Gosia, o tym samym myślałam.... żurawki z ostatniego rzędu poszły do pierwszego i teraz mi się zachwiała równowaga na rabacie . Zobaczę, jak będzie po dosadzeniu Ice Dance na tyły, a jak dalej będę o tym myśleć, to znak, że trzeba przesadzić.
Liczę Agatko, ze Pissardi zasłonią mnie trochę od ulicy. W pewnym momencie żałowałam, że nie posadziłam jakiegoś żywopłotu, ale nie wiem co z ogrodzeniem będę robić, więc nie był to jeszcze dobry czas. W sumie z przodu jestem tylko, gdy zajmuję się rabatami, nie widać mnie z ulicy, gdy się "relaksuję" (hahahaha) na tyłach.
Ja tak naprawdę lubię trzmielinę, tylko ona mi się wydaje teraz za pstrokata w stosunku do tego co mam zamiar robić w tylnej części ogrodu. Temat otwarty, nie wiem co w końcu zdecyduję. Na razie cieszę się kolorami.
Też się zastanawiałam nad trawami. Trochę się boję, że na Ice Dance tam będzie zbyt sucho i tam jest non stop patelnia... Kolorystycznie byłaby bardzo fajna, właśnie o likwidację żółtego mi chodzi. Znów niezimozielone trawy za późno dają efekt, w tym miejscu nie chcę mieć pusto całą wiosnę, nie wypada tak od ulicy .
Trzmielina na te warunki jest idealna, ale...