Moja "przyziemna" :) pasja

Jagodaa 19:55, 28 kwi 2015

Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943

Do góry

siakowa napisał(a)

i ja i ja buziaki

Tobie akurat żywiołowość zupełnie nie koliduje z tworzeniem pięknego ogrodu

____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja

Jagodaa 19:57, 28 kwi 2015

Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943

Do góry

agam napisał(a)

Powoli, konsekwentnie do celu, to mi się podoba u Ciebie.

Zastanawiam się nad wężem pocącym, (u mnie w L leży tego od cholerci), mam takie miejsca pod okapem gdzie deszcz nie "dochodzi" może byłoby to jakimś rozwiązaniem. Poobserwuję u Ciebie jak to działa

Brązowe trawki uwielbiam, a z fioletem i niebieskim wyglądają obłędnie. Tylko moja mama cały czas mówi żebym wywaliła te uschnięte badyle...

Moja Mama też w zeszłym roku pytała, czy te trawy w ogóle rosną, ale podobnie jak ja, polubiła je.

Wąż jest na tyle tani, że można zaryzykować. Moi znajomi, po wizycie u mnie, przysłali sms z L, ze kupują węże

____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja

Jagodaa 19:59, 28 kwi 2015

Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943

Do góry

Ewkakonewka napisał(a)

Dobre wiadomości czytam o sianiu werbeny od razu do ziemi
Wąż pocący się niezła rzecz za późno tu przyszłam, a w L. gapiłam się na co innego chyba
Brązowe trawy dla mnie boskie

Może jutro będzie cieplej, to wysieję ją do ziemi, po deszczu w sam raz

____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja

Jagodaa 20:14, 28 kwi 2015

Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943

Do góry

Co do rozmowy i sznurka...

Później napomknęłam jeszcze o oczku, że takie małe... w planie

-ale kiedy?
-jak się nauczysz murować
-

, a jakie wymiary?
-takie małe ... 70cm szerokości, takie wzdłuż rabaty
-takie jak przed Tadż Mahal? i słońce będzie nad nim centralnie zachodzić w czasie równonocy?

No i dziś co? zaczęłam ryć "za sznurkiem"

Przygotowywany teren 2,30 x ok.6m

____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja

leon60 21:25, 28 kwi 2015

Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181

Do góry

ruszyło

jak się cieszę

____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka

Jagodaa 21:29, 28 kwi 2015

Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943

Do góry

Olcia, ruszyło z uwagi na cisy, bo mi ich żal w tych doniczkach, a nie posadzę ich przecież w trawie i jeszcze jakoś bez sensu, żeby później nic nie dało się bez przesadzania wykombinować

. A oczko...

na razie będę pielić pustą rabatę

____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja

Jagodaa 21:52, 28 kwi 2015

Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943

Do góry

Tak sobie teraz myślę, że bloczków betonowych na wymurowanie ściany wodnej może i bym uzbierała, bo trochę zostało z poprzednich budów

. Jutro inwentaryzacja składu

____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja

katiaxx 22:24, 28 kwi 2015

Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623

Do góry

Jagoda - a co za kwadrat takich cudnie wypalonych chwastów ? niechcący celowo i w jaki sposób to wyszło ?

____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety

Zielona 22:44, 28 kwi 2015

Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717

Do góry

Jagodaa napisał(a)

Marta, jeszcze czasem mnie ponosi i kusi aby kupić coś, czego kiedyś tam będę potrzebować, tak na zapas, ale ostatnio mam tyle zajęć, że zapominam o tych pokusach . Staram się poczekać z realizacją, gdy nie jestem do końca przekonana, czy będzie mi się podobać.

Dlatego odłożyłam "na kiedyś" planowanie mojej "ulubionej" rabaty przy podjeździe

Jagodaa 23:21, 28 kwi 2015

Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943

Do góry

katiaxx napisał(a)

Jagoda - a co za kwadrat takich cudnie wypalonych chwastów ? niechcący celowo i w jaki sposób to wyszło ?

Tam był położony arkusz blachy, a na nim ziemia. w ubiegłym roku wczesną jesienią przenosiłam skrzynie, tu gdzie teraz stoją i trzeba było gdzieś składować ziemię, więc całkiem przy okazji to się stało

____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja