yolka napisał(a)

Hortka ładna, ma taki regularny pokrój

Ta tak nawet fajnie rośnie ale kupione w tym roku wanilijki są bardzo wiotkie i się pokładają nie bardzo wiem co z nimi na wiosnę by się wzmocniły

pod oknem tez mam dwie posadzone w tym roku i trzeba by je było czymś podsadzić ale nie bardzo mam pomysł może mi podpowiecie Proszę


Tą z lewej strony po obu stronach nagięłam i może będą nowe ale planuje je tam zostawić by zrobił sie większy krzak

Ogrodeczek napisał(a)

Grażynko zaglądam i zachwycam się hortki piękny pokaz dały w tym roku, rozchodniki cudne, ogród wspaniały i uporządkowany jak zawsze Dzięki, przyjemnie się odpoczywa na Podlasiu !!!

Nawłoć / Mimoza jest ekspansywna ma zastosowanie lecznicze, można nabyć pyszny miód nawłociowy! Może jakieś ule sobie wstawisz? Ja bym chciała ale sąsiedzi dookoła

Pozdrawiam serdecznie

Małgosiu mozna by ule miejsca jest ale niestety nie ma nas tam caly czas a o ule trzeba dbać

Dziękuję za miłe powitanie. Ja ciągle w lesie. Niestety nie dosłownie. W głowie.

Witam w moich skromnych progach

Zima długa to po mału wyjdziesz z tego lasu

Poproszę deszczu a wilka ciągnie do lasu nie ma co się dziwić ha ha

Piękna rabata!!
A hortusia cudna

Dzięki Aniu za odwiedziny i ciepłe słowa

To moze troszkę host pięknie sie już rozrosły mozna dzielić i rozdawac tylko nie ma komu

Grażynko ja bym chętnie przygarnęła, ja mam tylko takie chyba najzwyklejsze hosty , dużo brzydsze od Twoich- w tym roku kupowałam na targu, były zielono białe a w trakcie lata nowe listki wypuszczały już tylko zielone. Także nie są tak dekoracyjne jak Twoje. Czy znasz nazwe tej pierwszej hosty cz to nie jest Fire and Ice przypadkiem - cudna, pozostałe też piękne. Jak daleko od Lublina Grażynko ta Twoja posiadłość jest ? Pozdrawiam

Małgoś nazwy to ja nie znam
Do Lublina ci ode mnie daleko ale coś wymyślimy
Mąż wraca po niedzieli to ukopie i przywiezie a ja Ci ja wyslę myślę że jeszcze nie jest za późno by tak zrobić