Gdzie jesteś » Forum » Trawnik » Trawnik, ogród, a pies i kot

Pokaż wątki Pokaż posty

Trawnik, ogród, a pies i kot

gemciu83 09:18, 22 mar 2014

Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 386
Grzegorz na kreta najlepsza jest pułapka w postaci rurki pcv z klapkami po końcach. Kupisz ją za 20-30zł (niestety) w każdym sklepie ogrodniczym. Patrzysz na działce gdzie jest nowy kanał lub kopiec kreta. Rozkopujesz świeży kanał wtykasz rurkę w kanał tak by końce powchodziły w otwór kanału. Zasypujesz i jak masz szczęście rano masz szkodnika.

Efektywność tego urządzenia doskonała.

Dwa jeśli sąsiad ma krety to masz walkę z wiatrakami.



Pablo z psem wbij kij w ziemię i niech pies na niego sika nauczy się w jednym miejscu załatwiać sikanie.
Trawę mocz wypali.
Trawę kup sportową.
____________________
Jakub Zielone Centrum Spokoju
Pablo 22:35, 06 kwi 2014


Dołączył: 05 mar 2014
Posty: 14

Pablo z psem wbij kij w ziemię i niech pies na niego sika nauczy się w jednym miejscu załatwiać sikanie.
Trawę mocz wypali.
Trawę kup sportową.


Trawa sportowa ok . Ale z kijem nie zadziała...to suka jest

Dzięki.Pozdrawiam.
____________________
W życiu piękne są tylko chwile.
Gardenarium 08:19, 07 kwi 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
Suczkę wyprowadzamy na spacery, uczymy nie załatwiania się na trawniku. Ja mam suczkę i nie robi tego, trzy razy wychodzi, a jak nas nie ma to rano i wieczorem.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Krzysiek1973 22:56, 25 cze 2014

Dołączył: 13 cze 2013
Posty: 107
Kasiek napisał(a)
Mam doga niemieckiego....czyli kochanego glupola w wielkim ciele Nie wyobrazam sobie, aby to on projektowal mi ogrod wedlug swoich pomyslow Piecho musi od poczatku wiedziec gdzie i co mozna, na ktorym terytorium sie bawimy a gdzie....podziwiamy kwiatuchy Konsekwencja w treningu w stosunku do psa ale i do siebie Trawa przy tak duzym i ciezkim zwierzaku moze nie jest wzorcowa, ale ...jest i nie wyglada tak podejrzanie Pozdrawiam kochajacych duze cztery lapy


Moja Funia (11 tygodni) wbiega mi na rabatę i łamie żurawki i lawendę :/
Nie mam pojęcia jak temu zaradzić, jak ją tego oduczyć? Może coś doradzisz?

Zastosowałem to:
Srodek-odstraszajacy-PSY-KOTY-KRETY
Ale niestety nic to nie dało, Funia nic sobie z tego nie robi, w ogóle to na nią nie działa :/
____________________
Krzysiek
Gardenarium 23:17, 25 cze 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
Funię trzeba wysłać na szkolenie, aby się słuchała. A najprostszym sposobem oduczenia jest wyprowadzanie na spacer trzy razy w ciągu dnia.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Krzysiek1973 11:32, 26 cze 2014

Dołączył: 13 cze 2013
Posty: 107
Gardenarium napisał(a)
Funię trzeba wysłać na szkolenie, aby się słuchała. A najprostszym sposobem oduczenia jest wyprowadzanie na spacer trzy razy w ciągu dnia.

Szkolę ją sam, dlatego pytam o sposób, może ktoś zna?
A co do spaceru, to jest to szczeniak i spacery są krótkie, a po nich i tak chodzi gdzie chce.
____________________
Krzysiek
Gardenarium 12:09, 26 cze 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
Znam, kupujesz specjalną obrożę, jest dopuszczona w szkoleniach psów i jak piesek zabiera sie za sikanie, naciskasz pilota... i lecisz na ulicę z pieskiem, tam się ma załatwiać.

Albo po prostu jak wychodzi piesek z domu, pierwsze kroki kieruj za furtkę a jak kuca krzycz a FE... i leć za furtkę.
Dopiero co nasza klientka po założeniu nowego trawnika, nauczyła dwa psy staruszki załatwiania się poza trawnikiem, bo jej szkoda było żeby znowu go "zgnoiły" i po sprawie.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Gardenarium 12:10, 26 cze 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
Szczeniak sika co chwilka, w takim razie rozłóż mu gazety na tarasie, w końcu dorośnie i będzie rzadziej się załatwiał, na szczeniaki jak na małe dzieci nie ma sposobu, sikanie częste jest wpisane w życie.

Albo trawnik albo pies, albo nauka psa.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Toszka 22:59, 26 cze 2014


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Szczenie 11-12 tygodniowe jest za małe na obrożę elektryczną. Może to złamać jego i tak słabą, nieukształtowaną psychikę, zwłaszcza, że jeszcze nawet nie weszło w okres neofobii (w wielkim, uproszczonym skrócie - okres rozwoju w którym młode zwierze tkwi w przekonaniu, że świat jest wielki i przerażający).
Olbrzymie znaczenie w wychowaniu szczeniaka w poszanowaniu ogrodu ma jego rasa i predyspozycje psychiczne - o wiele łatwiej nauczyć zasad psa rasy obronnej, niż pasterskiej czy myśliwskiej.
Jedynym, tymczasowym rozwiązaniem jest okolenie rabaty niewysoką siatką i absolutna kontrola zachowań psa w ogrodzie. Pies nie może pozostawać nawet na moment samopas. Siatka ochroni rośliny, a jednocześnie będzie barierą dla psa hamującą na chwilę chęć penetracji, a dla właściciela będzie to moment na skorygowanie zachowania.
Wychowanie, kontrola i wskazywanie psu zachowań pozytywnych (dla nas) jest o wiele łatwiejsze niż eliminowanie wyuczonych, niepożądanych nawyków. Niejednokrotnie pierwotnie wyuczone nawyki w ekstremalnych sytuacjach (np. przy pobudzeniu) są dominujące nad zachowaniami wyszkolonymi eliminującymi niepożądane (dla właściciela) nawyki. Reasumując - lepiej wychowywać planowanie, niż potem próbować oduczać.
Proponuję zwołać rodzinne konsylium i ustalić jakiego psa w przyszłości byście chcieli. Trzeba wspólnie ustalić plan działania: zachowania tolerowane, oczekiwane, niepożądane, jednolite dla całej rodziny komendy etc. Czyli trzeba zrobić plan wychowania i potem konsekwentnie się tego trzymać.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Krzysiek1973 08:07, 27 cze 2014

Dołączył: 13 cze 2013
Posty: 107
Toszka napisał(a)
Jedynym, tymczasowym rozwiązaniem jest okolenie rabaty niewysoką siatką i absolutna kontrola zachowań psa w ogrodzie. Pies nie może pozostawać nawet na moment samopas. Siatka ochroni rośliny, a jednocześnie będzie barierą dla psa hamującą na chwilę chęć penetracji, a dla właściciela będzie to moment na skorygowanie zachowania.

Problem jest taki, że nie mam możliwości być cały czas z psem w momencie gdy on jest na podwórku(rabata jest pod domem, nie na ogródku). Ogrodzenie rabaty też może byc kłopotliwe.
Stosowanie obroży elektronicznej nie wchodzi w grę, nie jestem tego zwolennikiem tego typu wynalazków.
Mój piesek to suczka (owczarek niemiecki długowłosy).
____________________
Krzysiek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies