I u mnie róże Red Leonardo zaatakowało kilka chorób jednocześnie (tak myślę) bo bardzo źle wyglądają. Krzaczki ładnie przyjęły się wiosną, szybko rosły (pierwszy sezon), pięknie kwitły; teraz po upałach zaczęły szybko mizernieć: wstrzymały wzrost, listki są dziurawe jak ser i żółkną, pączki opadaja przy dotknięciu. Proszę poradźcie. U mnie więcej zdjęć na stronie 279 oraz 281.

Viola

Tka wygląda antraknoza róży letnią porą. Zwalczane trudne lecz możliwe. Stosuj Bravo/Gwarant oraz Sportak alpha lub Sarfun bądź Topsin. Topsin w trakcie rozkładu przechodzi w sarfun ale nie odwrotnie.


Pozdrawiam

Mazan napisał(a)

Viola

Tka wygląda antraknoza róży letnią porą. Zwalczane trudne lecz możliwe. Stosuj Bravo/Gwarant oraz Sportak alpha lub Sarfun bądź Topsin. Topsin w trakcie rozkładu przechodzi w sarfun ale nie odwrotnie.


Pozdrawiam

Ojej, to straszne, ale będę walczyć. Naprzemiennie to stosować czy tego samego dnia można, no i ile czasu?

Viola

Naprzemiennie to znaczy z przerwą 7 - 10 dniową zależnie od pogody. Dobrze, że tylko tę jedną chorobę widać - nie, jak myślałaś, że więcej.


Pozdrawiam

Mazan napisał(a)

Viola

Naprzemiennie to znaczy z przerwą 7 - 10 dniową zależnie od pogody. Dobrze, że tylko tę jedną chorobę widać - nie, jak myślałaś, że więcej.


Pozdrawiam

No, jest to jakies pocieszenie. Już wszystko zapisałam, jeszcze dziś pojadę do ogrodniczego. Możesz jeszcze raz zerknąć do mnie?

Może i mnie jakaś dobra dusza pomoże zdiagnozować problem mojej róży .

Najpierw się muszę wyspowiadać
Rośnie w dużej donicy,wys 1m średnica 1/2 m. słońce róża ma non stop , deszcz na nią nie pada , bo jest częściowo pod dachem . Raz była magiczna siła dla róż,kwitła ślicznie . Problem jest z liśćmi .. których już w zasadzie nie posiada końcówki pędów młodych były czarne , ale poniżej przekrój zdrowy ...

Elu, czy ja dobrze przeczytałam, że dałaś jej tylko raz nawóz do róż? Donica jest jak najbardziej odpowiednia. Metr wysokości jest super.

Tak , zgadza się tylko jeden raz w sezonie magiczna siła do róż.....

To napisz mi proszę jeszcze, jak często ją podlewasz. Różom w donicy dajemy nawóz o wiele częściej niż różom w gruncie. Do róż w donicy najlepsze są nawozy w płynie, które lejemy przynajmniej raz na dwa tygodnie na wiosnę, a latem w okresie kwitnienia raz na tydzień. Magiczna Siła do róż ma bardzo wysoką zawartość azotu, więc pewnie wystarczyłoby podlewanie nią raz na dwa tygodnie. Róże kwitnące często mają większe zapotrzebowanie na składniki pokarmowe.

Podejrzewam, że Twoja róża umiera z głodu.

Podlewałam ją co 2 / 3 dni obficie do przelania donicy...od góry....
W szoku normalnie jestem tego się nie spodziewałam....