Matko i córko!!! Jaki cudny, jaki gęsty, jaki wielki!!! Poproszę dokładne instrukcje jak i kiedy go tniesz. Muszę mieć taki piękny jak Twój!

Dziękuję za piękne zdjęcia Gosiu

Przepiękny Palibin, podobnie jak i reszta roślinek Rośnie Ci wszystko jak na drożdżach
Ciachasz Palibina po przekwitnięciu? I czy tak samo jak bukszpany na okrągło?
Mam jeszcze pytanie odnośnie bukszpanowych kulek. Czy jedna kulka to jeden krzaczek, czy kilka razem posadzonych?
Pozdrawiam w ten upalny dzień. Mi juz jest za gorąco.

Kasiu matką jestem ale córki nie posiadam chyba że suka się liczy. Ja tym bzem nigdy się za bardzo nie przejmowałam - ma rosnąć i koniec. Jedyne co z nim robię to ciacham go po kwitnieniu- tak jak np. kule bukszpanowe się tnie. I chyba jeden albo dwa razy przeprowadziłam takie cięcie odmładzające- wycięłam takie najstarsze gałązki, więc wtedy troszkę zbrzydł ale się ładnie odbudował. Niczym nie zasilam i nie cackam się z nim. Kwiatów ma mnóstwo i zapach naprawdę na cała działkę. Wczoraj późnym wieczorem właściwie po ciemku podlewałam ogród w najdalszej jego części i nawet tam zapach dochodził. Doczytałam u Ciebie że już sobie go zakupiłaś ale fotek nie widziałam. Buziaczki Kasiu

Mój najwcześniej kwitnący powojnik- kupiony w tamtym roku na wiosnę.

Czyli tylko jedno cięcie w roku wystarczy. Dziękuję, piękny masz

Moje zdjęcia ze spotkania i reszta w aparacie, aparat w Pszczynie Jutro będzie zgrywanie

Gosiu jaka piękna ta biała piwonia i ja miałam mieć podobną ale oczywiście pomylona odmiana u mnie . Palibin zachwycający .

To Twój powojnik szybciutki. Mam chyba takiego samego i na razie bez kwiatów, a i liści dużo mniej Twój cudowny

A chwastami się nie przejmuj Takie co sięgają kolan najlepiej się wyrywa