Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Dudusiowy ogród kiedyś tu wyrośnie...

Pokaż wątki Pokaż posty

Dudusiowy ogród kiedyś tu wyrośnie...

tabliczkazna... 17:41, 29 sie 2014


Dołączył: 07 mar 2014
Posty: 777
I czas na burżuazję - z prawej barony



Z lewej króle i królowe

Rabata rododendronowa tez sie doczeka w końcu jakiegoś kształtu... Na razie jest jak jest.
____________________
Marta
tabliczkazna... 17:49, 29 sie 2014


Dołączył: 07 mar 2014
Posty: 777
ryska napisał(a)
A chyba że tak ale mnie się tak podoba bo ładnie to harmonizuje z hortensjami ale jak wiadomo każdy ma swój gust i swoje wizje


No moze... Na razie do wiosny tam bedą - mam czas na przemyślenia
____________________
Marta
ryska 18:29, 29 sie 2014


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11552
Ładne, zdrowe rośliny ciekawie skomponowane. Fajnie się ogląda Twoje królestwo. Buziaczki
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
Ania74 21:17, 29 sie 2014


Dołączył: 22 wrz 2013
Posty: 801
tabliczkaznapisem_ucze_sie napisał(a)

A te szałwia to chyba czas ciąć, co?

A czemu ciąć? Toć kwitnie jeszcze? A te żurawki to wyglądają, jakbyś je tam specjalnie posadziła...
Właśnie szerszenie tłuką mi w okna.. do światła lecą.
Zalęgły się nam nad tarasem bestie, ale jakaś mało bojowa odmiana
Wróciłam
A grzybki piękne. U nas też się zaczęły... za płotem chłopaki "nazbierały" kurek i prawdziwków na kolację
____________________
Ogród raczej wiejski czyli leśniczówka
tabliczkazna... 09:15, 30 sie 2014


Dołączył: 07 mar 2014
Posty: 777
ryska napisał(a)
Ładne, zdrowe rośliny ciekawie skomponowane. Fajnie się ogląda Twoje królestwo. Buziaczki


Dziękuje, Kochana. Cieszą mnie te rosliny, bo martwiłam sie, ze bez wiedzy moze i powsadzam, ale powypadaja. A one rosna! I to jak! Zwłaszcza rh.
____________________
Marta
tabliczkazna... 09:19, 30 sie 2014


Dołączył: 07 mar 2014
Posty: 777
Ania74 napisał(a)

A czemu ciąć? Toć kwitnie jeszcze? A te żurawki to wyglądają, jakbyś je tam specjalnie posadziła...
Właśnie szerszenie tłuką mi w okna.. do światła lecą.
Zalęgły się nam nad tarasem bestie, ale jakaś mało bojowa odmiana
Wróciłam
A grzybki piękne. U nas też się zaczęły... za płotem chłopaki "nazbierały" kurek i prawdziwków na kolację


No witaj, witaj! Smutno było bez Twoich rudbekii i dzielzanow
U nas dla odmiany osy sie zadomowiły, pod parapetem. Całe opakowanie plasteliny zużyte, by zakleić im wejście )
Dajesz dzieciakom grzyby? Ja sie boje, choć znam sie. Ale to w dodatku ciezkostrawne...
____________________
Marta
jolka 18:25, 30 sie 2014


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5502
Zachwyciłam się wrzosowiskiem Red baron też świetnie wygląda. Muszę go sobie gdzieś zakomponować w przyszłym roczku Gratuluję sukcesu z rh, u mnie niestety strasznie się męczą i ja z nimi Pięknie u Ciebie
____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
tabliczkazna... 21:21, 30 sie 2014


Dołączył: 07 mar 2014
Posty: 777
jolka napisał(a)
Zachwyciłam się wrzosowiskiem Red baron też świetnie wygląda. Muszę go sobie gdzieś zakomponować w przyszłym roczku Gratuluję sukcesu z rh, u mnie niestety strasznie się męczą i ja z nimi Pięknie u Ciebie


Dziękuję za miłe słowa
Wrzosowisko jest po przejściach, ale teraz odpłaca z nawiązką kocham je szczególnie.
Jeszcze tylko przed jesienią obłożymy ten betonowy krąg cegła i przestanie mnie wkurzac - nijak zdjeć robić nie mozna- jak nie beton, to właz; jak nie właz to skrzynka elektryczna Nasze wrzosowisko zasłania cudowne konstrukcje od oczyszczalni
A co do baronów - zamądrowalam się na ich temat już u Łukasza; jak będziesz kupować pytaj jak są uprawiane, bo te z in vitro często gubią cechy właściwe dla odmiany - nie wybarwiaja sie na czerwono, tylko maja zmienione końcówki :/

A rh chyba tu dobrze - maja półcien, dom je otula od wiatru, miejsce im tak przygotowalam (wg receptur ekspertów O), ze byłyby małpy, gdyby nie rosły
____________________
Marta
tabliczkazna... 21:44, 30 sie 2014


Dołączył: 07 mar 2014
Posty: 777
Słuchajcie, gdyby ktoś kilka, no- kilkanaście - lat temu powiedział mi, ze bede robić weki, umarlabym ze śmiechu. Tymczasem - Voilá! - sos wg przepisu Toszki i zima niestraszna
____________________
Marta
Ania74 23:19, 30 sie 2014


Dołączył: 22 wrz 2013
Posty: 801
tabliczkaznapisem_ucze_sie napisał(a)
Słuchajcie, gdyby ktoś kilka, no- kilkanaście - lat temu powiedział mi, ze bede robić weki, umarlabym ze śmiechu. Tymczasem - Voilá! - sos wg przepisu Toszki i zima niestraszna

Gratulacje! U nas na szczęście Emek przejął dowodzenie na tym polu.
Ogórki kisi, sałatki jakieś tworzy, cuda... ja wolę konfitury i słodkie piec
A chłopaki tylko zbierają grzyby, jeszcze im nie daję do jedzenia
____________________
Ogród raczej wiejski czyli leśniczówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies