Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Brązowienie iglaków

Pokaż wątki Pokaż posty

Brązowienie iglaków

Jaro 21:03, 17 wrz 2015

Dołączył: 14 wrz 2015
Posty: 7
Serdecznie dziękuję za cenne wskazówki.
ps. obejrzyjcie jeszcze sosnę widoczną na zdjęciu. Coś mi się wydaje, że chyba za wcześnie aby w takiej ilości gubiła igły. Dodam, że pod kruszywem nie ma agrowłókniny.
Pozdrawiam.
____________________
Gardenarium 18:14, 18 wrz 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
To normalny objaw, że sosny zrzucają stare igły, w lesie masz to samo.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Jaro 13:31, 23 wrz 2015

Dołączył: 14 wrz 2015
Posty: 7


Witam
Na 3-4sztukach ze 150tuji znalazłem jakieś jaja. Na jednej z jaj wylęgły się jakieś szare malutkie glizdy. Powierzchnia ze zdjęcia, na którym są jaja to około 1,5cm długości.
Czy oprócz obcinania gałązek robić coś jeszcze?
Pozdrawiam.
____________________
Mazan 21:57, 23 wrz 2015

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Jaro

Możliwe, że to skupisko zostawiła samica licinka tujowiaczka. Jeśli nie pomyliłem się to gałązki tych roślin są w niebezpieczeństwie.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
marcin_pacyna 10:12, 24 wrz 2015

Dołączył: 29 mar 2015
Posty: 131
Proszę o pomoc.
Wczoraj zauważyłem, że na moich 2 sosnach (stoją obok siebie) pojawiły się brązowe igły. Wiem, że sosny raz na kilka lat pozbywają się starych igieł, ale żeby wszystkie naraz akurat teraz?

Przyznam się również, że mój ogród zaczął mnie dopiero tego lata inspirować i interesować i nie wiem, jak było przez ostatnie lata,więc po cichu liczę na to, że mi powiecie, że to może ma jakiś związek z przygotowaniem się do zimy....

Poniżej zdjęcia z komentarzem. Będę wdzięczny za wszystkie uwagi.

To dwie sosny, myślę że mają podobny wiek:





Zauważyłem, że za płotem obok na sośnie sąsiada jest podobnie:



Vis a vis tej sosny sąsiada, już na mojej działce, stoi żywotnik zachodni, któremu niektóre liście zaczęły robić się żółto-pomarańczowe i przybierają dziwne końcówki (nie wiem, czy jedno ma związek z drugim, ale załączam fotkę):



Obok tej sosny sąsiada i tego żywotnika stoi sekwoja, która również dziwnie się zachowuje, chociaż akurat to może być wynikiem, że za chwilę spuści liście na zimę:




No i zobaczyłem, że moja sośnica, zawsze zdrowa jak byk, również zaczęła zmieniać kolor igieł, co mnie bardzo martwi:



Z góry dziękuję za wszelkie uwagi!
Pozdrawiam

Jaro 12:22, 24 wrz 2015

Dołączył: 14 wrz 2015
Posty: 7
Mazan napisał(a)
Jaro

Możliwe, że to skupisko zostawiła samica licinka tujowiaczka. Jeśli nie pomyliłem się to gałązki tych roślin są w niebezpieczeństwie.


Pozdrawiam


Mazan
Bardzo dziękuję za zainteresowanie tematem. Znalezione w necie.
„Szkodnik: licinek tujowiaczek (Argyresthia thuiella). Niewielka gąsienica, której ciało jest w kolorze zielonkawym. Po przepoczwarzeniu się staje się motylem. W okresie od maja do czerwca przenosi się on na inne rośliny.
Objawy: W przypadku tui, czy cyprysików w kwietniu-maju możemy być świadkami brązowienia łusek, a w konsekwencji nawet zamierania wierzchołków gałązek. Właśnie wewnątrz gałązek znajduje się skupisko żerujących niewielkich zielonych gąsienic.
Atakowane rośliny: Żywotnik (thuja).
Ochrona chemiczna: Główne zabiegi ochronne należy wykonać na przełomie lipca i sierpnia, w okresie lotu motyli. Wtedy przeprowadzamy dwa opryski w odstępie 10 dni. Możemy do tego celu zastosować preparat: Basudin 25 EC, Fastac 10 EC, Talstar 100 EC lun Confidor 200 SL. Konieczne jest także niszczenie gąsienic z chwilą ich pojawienia się, co ma miejsce w około miesiąc po odlocie motyli.”
Z tego co wyczytałem oprysk raczej nie teraz czy koniecznie teraz? Zostaje tylko obcinanie gałązek, na których są zniesione jaja? Jeśli oczywiście to licinek tujowiaczek?
Pozdrawiam.
____________________
Mazan 13:03, 24 wrz 2015

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Jaro

Wykonaj co zapisałeś w ostatinch dwóch zdaniach i dokładnie przejrzyj rośliny.


Pozdrawiam


Marcin_pacyna

To zrzucanie igieł. O żywotniku nic nie powiem, gdyż takie objawy dają nie tylko chroby infekcyjne. Sekwoja to dość czuła roślina i mogła ucierpieć podczas tegorocznych upałów, a sośnica daje podobe objawy mając ubogie podłoże, suszę, nadmiar wapnia czy kłopoty z mikoryzą. Przez kilka lat /ok. 5 - 6/ rośnie bezproblemowo, by później z braku specyficznych dla niej grzybów mikoryzowych zacząć chorować. To ocenisz już sam.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
marcin_pacyna 13:06, 24 wrz 2015

Dołączył: 29 mar 2015
Posty: 131
Mazan: dziękuję, poczytam o tej mikoryzie. Cieszę się, że w przypadku sosen to zrzucanie igieł po prostu.
Pozdrawiam
Ola87 14:21, 03 paź 2015


Dołączył: 11 sie 2013
Posty: 17
Ratunku! Pomocy! Moje kórniki brązowieją!
Czy ktoś ma pomysł co się z nimi dzieje i jak mogę je ratować? Bardzo Was proszę o pomoc.




____________________
Ola87 11:00, 04 paź 2015


Dołączył: 11 sie 2013
Posty: 17
Nie czekając, aż mi się całkiem posypią postanowiłam je trochę z tych "brązów" oczyścić. Było tego sporo, ale od razu lepiej wyglądają. Przy zgarnięciu kory zauważyłam że korzenie wyszły na wierzch- przysypałam je trochę ziemią dla iglaków i przykryłam korą. Z braku pomysłów podsypałam je florovitem(nawóz dla iglaków-jedyny który był w sklepie z dużą dawką magnezu)- trochę rozpuściłam też w wodzie i zraszałam cełe kórniki- mam nadzieję, że chcąc dobrze nie zaszkodziłam im. Czy ktoś ma jakiś pomysł co im może dolegać. Dodam, że sadziłam je w tym roku w maju i całe lato ładnie się rozrastały i ani jednej brązowej gałązki szy suchej nie znalazłam, aż tu nagle... Ktoś, coś może mi doradzić? z góry dziękuję
____________________
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies