Obawiam się ze kompostownik choc ładny szybko okaże sie zbyt mały. Pozdrówka.

Bogdzia napisał(a)

Obawiam się ze kompostownik choc ładny szybko okaże sie zbyt mały. Pozdrówka.

tak myslisz ?
nawet do takiego malego ogrodka ?
hmm...nie mam za bardzo miejsca na wiekszy
ten ma 700l

Kasya napisał(a)

jest np taka rabatka
posadzilam na niej na srodku mieczyki oraz dalie w kolorze zoltym
woklol nich posadzilam sparxisy i kolorze zolto pomaranczowo czerownym
a po obwodzie nasturcję

calosc wyglada załosnie i pusto ....mowiac szczerze nie wiem czym sie kierowalam wybierajac rosliny...
chyba raczej usilowalam zrobic cos z tego co mialam przypadkowo

rabata jest dobrze nasloneczniona

Kasia, posadziłaś tutaj rośliny, które wszystkie jesienią musisz wykopać, żeby Ci nie zmarzły! Na wierzch możesz jakieś niskie jednoroczne rzucić, żeby kwitły i osłaniały ziemię, z drobnymi kwiatuszkami (nie znam się na jednorocznych, wnerwiają mnie bo co wiosnę jest z nimi robota). I tak cokolwiek tu posadzisz musisz jesienią wykopać, żeby wydobyć te wszystkie cebule do zimowania.. ale sobie roboty narobiłaś!

Ps doczytałam o nasturcji. To już nic nie sadź, nasturcja okryje ziemię

Kasya napisał(a)

tak myslisz ?
nawet do takiego malego ogrodka ?
hmm...nie mam za bardzo miejsca na wiekszy
ten ma 700l

Ze 2 albo 3 takie Ci się przydadzą, hihi podoba mi się to hihi (Kondzia

PS Kasia, nie załamuj się. Posiedź trochę z nami, poczytak wątki, obejrzyj kompozycje roślin, odgapiaj

kompostownikowi znajdź DOCELOWE miejsce (zebys nie musiala go przestawiac, tzn jęczeć M żeby przestawił, jak ja!)
i niech Ci zrobi od razu 2x większy, najlepiej 2 komory i ze zdejmowalną 1 ze ścianek (takie drzwiczki). Dwa koszenia i pół kompostownika masz zajęte

popcarol napisał(a)

Kasia, posadziłaś tutaj rośliny, które wszystkie jesienią musisz wykopać, żeby Ci nie zmarzły! Na wierzch możesz jakieś niskie jednoroczne rzucić, żeby kwitły i osłaniały ziemię, z drobnymi kwiatuszkami (nie znam się na jednorocznych, wnerwiają mnie bo co wiosnę jest z nimi robota). I tak cokolwiek tu posadzisz musisz jesienią wykopać, żeby wydobyć te wszystkie cebule do zimowania.. ale sobie roboty narobiłaś!

Ps doczytałam o nasturcji. To już nic nie sadź, nasturcja okryje ziemię

ja wiem ze je trzeba wykopac (bede plakac potem )
dlatego tylko takie tu wsadzilam zeby bylo latwiej
poza tym wszystkie sa w koszykach

mam jeszcze 2 podobne rabaty tylko ze 2 x wieksze :/

tam troche misz masz, ale w czesci centralnej sa cebule w koszykach tez do wykopania
ale na obrzezach zaczelam juz wsadzac troche normalnych bylin

a co polecasz do posiania z jednorocznych ?
w takim sensie zeby wyroslo i zakwitlo


na fiolotowej rabacie pomyslalm o maciejce jako wypelnienie ?

a no i jeszcze nie planuje duzo trawnika do koszenia....mysle ze max 150-200m2

zalamka

http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=katalog&t=choroby

Witam. Dobrze zaczęłaś, nie popełnisz "błędów", hi, hi

Przeczytałam, obejrzałam i będę zaglądać

iwonaal napisał(a)

Witam. Dobrze zaczęłaś, nie popełnisz "błędów", hi, hi

Kasia! Ja mam mało trawnika, pewnie ze 100m2 max, a trawy co niemiara. Jak chcesz, żeby był w miarę ładny, to trzeba wertykulować (odpady), nawozić = jeszcze więcej odpadów (bo rośnie jak szalony, więc trzeba kosić, u mnie co 5 dni na razie Więc Ci się samą trawą kompostownik zapełni Do tego masz parę drzewek, one urosną i będzie coraz więcej liści jesienią. I odpady kuchenne. I chwasty, przede wszystkim! I ścięte resztki bylinowe - jesienią. I wiosną mnóstwo.

Z tymi roślinami do wykopywania to sobie narobiłaś roboty. Też tak robiłam ale na szczęście albo choroby je szlag trafił, raz zapomniałam wykopać i zmarzły, kolejne zmarzły w garażu tym sposobem mam tylko 1 doniczke mieczykow tylko dlatego, ze dostalam cebule jako gratis
Takie rabaty trzeba robic co roku wiosna na nowo; te miejsca nigdy nie wygladaja dobrze- no moze poza okresem kwitnienia tych cebul, tj ze 2 mce w roku, a pozostale 10 mcy - nie

Nie złośli wie to piszę, piszę z własnego doświadczenia. Jak się nie chcesz zarobić na śmierć, posadź krzaczki karłowate, zimozielone, ale na rabatach - nie na trawniku.
Ten brzydki betonowy płot obsadź jak najszybciej. I chociaż z jednej strony posadź sobie żywopłot zimozielony (tujki smaragd, a w drozszej wersjii cisy), będziesz miała osłonę od wiatru i tło dla innych roślin.
Bez tła rosliny nie wygladaja tak dobrze jak z tłem. Zobacz jak pięknie ma Danusia. I jak dobrze nowe rabaty wyglądają u Nikity - na tle ze szmaragdów właśnie.

Będę zaglądać i w miarę mozliwosci podpowiadac. Jak masz ochote, przyjezdzaj, podziele sie roslinami
k.