Kasiu moj humor sie zaraz psuje jak tylko temt ziemia słysze i nawet mi sie juz myslec nie chce ....ile bym juz miała zrobione gdyby nie ten mały brakujacy element hihi


Trzymam kciuki coby u Ciebie wreszcie sie udało temat zamknąc

Katiuszka, napisalabys czasem choć parę zdań nie muszą być o tematyce ogrodowej przeca mogą być nawet o erotycznej , ale pisz, bo my lubimy się tarzac ze śmiechu

Kasiu wszystko w porządku u Ciebie?

Pozdrawiam

dziękuję, wszystko ok, zrobiłam foty ziemi, wrzucę na dniach bo przecież tyle roboty z przerzucaniem zdjęć ... a zapewne o niczym tak nie marzycie jak o rzuceniu okiem na hałdę ziemi tudzież 4 hałdy a nawet trzy bo jedna została rociągnięta, nie mogę Wam tej przyjemności odebrać ale jeszcze trochę Was potrzymam w niepwności, niech wam adrenalina trochę pójdzie wgórę z tej wielkiej ekscytacji

tak, wiem jestem głupia,

coś mi wielocytat wyżej nie wyszedł

co do erotycznych tematów to jak tę ziemię w ilości 20 ton z całym swym oddaniem przerzucałam swymi aksamitnymi ręcyma chcąc wesprzeć mą drugą połowę , to ten mi wyznał że w sumie wolałby żebym myła nimfomanką

ale przecież nie można mieć w życiu wszystkiego co nie ?

ps. uwielbiam Pepę

katiaxx napisał(a)

ps. uwielbiam Pepę

HEllo, Może ja głupia ale o tą świnkę chodzi?

siakowa napisał(a)

HEllo, Może ja głupia ale o tą świnkę chodzi?

nooo, jak mój starszy syn był mały to ją widziałam ale raczej nie oglądałam a jest taka urocza , lubię jak w najmniej oczekiwanym momencie rzuca się na ziemię trzęsąc się ze śmiechu wierzga odnóżami całkiem ludzkimi

Kasiu nie zazdroszczę przerzucania tylu ton ziemi aksamitnymi ręcyma, tym bardziej że u mnie też czeka piękna hałda do rozplantowania (tyle tylko, że mój M. rączek do tego nie chce przyłożyć, mam se ciągniczek wynająć)

w dodatku angielska peppa mówi takim głosem , tak słodko dziecięcym, trochę zachrypniętym, i to mnie całkiem ogłupia, odchodzę od komputera w stanie słabego kontaktu z otoczeniem za to z głupawo szczęśliwym uśmiechem na twarzy i nieprzytomnym wzrokiem

katiaxx napisał(a)

w dodatku angielska peppa mówi takim głosem , tak słodko dziecięcym, trochę zachrypniętym, i to mnie całkiem ogłupia, odchodzę od komputera w stanie słabego kontaktu z otoczeniem za to z głupawo szczęśliwym uśmiechem na twarzy i nieprzytomnym wzrokiem