Gdzie jesteś » Forum » Oświetlenie » Lampy solarne

Pokaż wątki Pokaż posty

Lampy solarne

blyxa 18:30, 14 lis 2011


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 1096
I jeszcze jedna sprawa. Lampy solarne same w sobie są mało dekoracyjne. Takie plastikowe czarne kikuty. Aby miały sens (czyli aby się ładowały i aby było później widać ich światło) muszą stać w miejscu nieosłoniętym, na tzw "widoku".
Kilka razy zdarzyło mi się oglądać bardzo ładny ogród, dopieszczony zarówno przez projektanta jak i później przez właścicieli, gdzie w najbardziej widocznych miejscach sterczały sobie właśnie te lampy...
I wzrok zamiast zatrzymywać się na wymyślnej kompozycji roślinnej, rejestrował właśnie te nieszczęsne lampy solarne
____________________
moje włości w wiecznym remoncie; zapraszam do ogródu mamy - ogród kwieciem malowany ;)
Joanka 13:25, 20 lis 2011


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Też nie należę do fanek tych lamp....
____________________
Joanna Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia
Mala_Mi 14:28, 20 sty 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Najlepsze jest oświetlenie na prąd.... i żarówki ledowe. Żarówka trochę kosztuje ale w internecie można kupić za przyzwoite pieniądze. Są odporne na temperatury, pogodę, nie przepalają się i zużywają w zależności od typu 1W - 3W. Ustawienie 40 lamp, to koszt jak za jedną żarówkę 40W. Nawet te najsłabsze świecą lepiej niż solarne... W dodatku są nieszkodliwe dla roślin, bo w odróżnieniu od tradycyjnych żarówek nie nagrzewają się, więc nie parzą liści. Można lapy ustawić w każdym miejscu. Zrobiłam takie oświetlenie w moim ogrodzie i jestem bardzo zadowolona. Tzn zrobił mąż, a ja palcem pokazywałam gdzie ustawić...
Przy żarówkach ledowych są dwie barwy światła, zimna i ciepła, każda daje zupełnie inny efekt...
A solarne lapki wyrzuciłam....koszmar.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Asiek33 22:16, 28 sty 2012


Dołączył: 28 sty 2012
Posty: 2
cześć
też się swego czasu zastanawiałam nad solarami - ale odkąd ma je sąsiad to mi przeszło. Pewnego wieczoru mój 4-letni synek zawołał mnie przestraszony, że w ogrodzie u sąsiada jest "dziwna istota". Wyjrzałam i co zobaczyłam? Sąsiada przykucniętego przy jednym z solarów, podczas gdy reszta podświetlała go mdłym, trupim światłem.... Faktycznie, wyglądało to niesamowicie)
U siebie zainstalowałam stałe oswietlenie - żaróweczki energooszczedne 5 czy 6-watowe w kilkunastu lampkach dają piękne, ciepłe światło - naprawdę z przyjemnościa patrzę teraz na podświetlony ogród. A że jestem wygodna, to elektryk zamontował mi włącznik czasowy i lampki same się zapalaja i gasną o wyznaczonych porach... Naprawdę, koszt nie był wcale duzy, a efekt i wygoda - naprawdę ekstra

____________________
Sebek 23:07, 28 sty 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Z tą istotą przerażające

Ja chyba w tym roku też coś muszę pomyśleć nad oświetleniem ....
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Mala_Mi 23:49, 28 sty 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Ja mam jeszcze lepiej wymyślone przez M. bo zamontował zegar astronomiczny.. i zawsze się włączają pół godziny po zachodzie słońca... i gaszą o wyznaczonej gozinie... Oczywiście czas się samemu ustala, ale zegar astronomiczny wie, o której robi się ciemno w danej miejscowości Zimą świecą długo, a latem króciutko. I zgadzam się z Asią - jest extra..... i bezobsługowo.
Sebek..tym razem lampki choinkowe wyłączyłam przedwczoraj..... Terz rozkoszuję się zimą
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Martek 00:00, 29 sty 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Lampy solarne można sobie zainstalować w miejscu gdzie nie ma możliwości na normalną lampę ogrodową i raczej tylko po to ,żeby wiedzieć gdzie jest stopień w chodniku lub gdzie się zaczynają schody w innym celu to nawet nie jest dekoracja
Chyba,że ktoś lubi waszki .Pozatym nie bez znaczenia jest wielkość takiej lampy ,ale i tak trzeba sobie uświadomić,że jak lato deszczowe to światła w nocy krocie
____________________
Pozdrawiam Martek :) Kolorowe-rabaty - Wizytówka - Kolorowe rabaty
bociek 20:00, 29 sty 2012


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Nie przepadam za tymi bzyczkami, czesto sa to lampki fatalnej jakosci i tworza swiatlo na miare ladowiska dla motyli Kiedys ogladalam takie pseudo kamienie z lampka solaryjna, ale jakos do mnie sie nie usmiechaly no i dobrze
A maja swoich zwolennikow i tak byc powinno. Roznimy sie miedzy soba, co sprawia, ze swiat jest tak niesamowicie ciekawy
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
ocia79 11:24, 22 cze 2012


Dołączył: 18 cze 2011
Posty: 883
O to wątek dla mnie.

Mam różne lampy solarne i jak do tej pory jestem z nich zadowolona.

Wstawię zdjęcia wieczorem.
____________________
Asia U Oci Trawy, minimalizm i ogólnie zero pojęcia :)
KosiarkiAllegro 16:09, 28 cze 2012

Dołączył: 28 cze 2012
Posty: 22
U nas lampy solarne nia mają racji bytu zimą oraz jesienią, natomiast wiosną czy latem bardzo fajnie się sprawdzają. Można wybrac ciekawy wzór, tak aby pełniły również funkcję dekoracyjną.
____________________
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies