Dość mało rzetelnej informacji mam dotyczącej tej ciekawej rośliny.

Zygmunt Hellwig pisze: ,,Rośliny rosnące w górach i na piaskach nizinnych, wymagające przepuszczalnej gleby, dość trwałe, z wyjątkiem niektórych mieszańców ogrodowych i dwuletniego E. giganteum. (...) cenne rośliny do grup specjalnych, partii skalnych i naturalistycznych. Rozmnażanie nie jest łatwe (...) pozostaje metoda więc metoda rozmnażania przez sadzonki korzeniowe.
Okres kwitnienia VI-VII lub VII-VIII.
Stanowiska słoneczne, suche, konieczny drenaż. Odstępy sadzenia - 35-40 cm."

Wymienione kilka gatunków - M. alpejski, M. ametystowy, M. płaskolistny.

A jakie Wy macie doświadczenia z tą rośliną? Jakie są jego zalety i co najważniejsze - wady. Kiedy przypada okres ,,brzydki".

Moje doswiadczenia są długoletnie i nieprofesjonalne

Długoletnie, bo pamiętam mikołajka jeszcze z wczesnego dzieciństwa głównie jako kłujący, niebieski element suszonych bukietów babcinych (zapewne)

I po długiej przerwie znalazłam go latem czy też na jesieni ubiegłego roku na łące obok mojej działki. Zaczaiłam się jesienią z łopatką, wykopałam korzeń, wetknęłam w ziemię, podalałam zaraz po przesadzeniu i w tym roku wyszedł bez żadnych zabiegów. W ogóle nie pielęgnuję. Mam nadzieję, że będzie kwitł

Z tego wnoszę, że roślina rzeczywiście nie jest trudna, a ciekawa (kolorystyka przepiękna: srebrzysto niebieska)

zaznaczam bo kupiłam w tym roku i na razie słabo rośnie ale jest więć będę ciekawa doświadczeń innych

Napisałam artykuł o Eryngium, konkretny gatunek, są ładne zdjęcia, może skorzystacie?


http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/223-portrety-roslin-eryngium-bourgatii

Superowo, dziękuję Danusiu Niezastąpiona!
Szukałam wcześniej na Ogrodowisku pod polską nazwą i nie przyszło mi do głowy wpisać po łacinie ;P

A jakie są podstawowe wady Mikołajka? Jakieś okresy kiedy jest brzydki / inne problemy? Myślę, czy by się nadawał do mojego Mikro

nowy nabytek więc bez opowieści

Jade Frost

Ciekawa jestem kwiatów tej piękności.

nabrał kolorów

Ja nabyłam wczesną wiosną i zaraz dałam do doniczki, teraz jest w ziemi i nawet rośnie ale na razie w liście, pokaż mi proszę jak to wygląda u nasady lodygi i czy to możliwe że w tym roku nie zakwitnie u mnie ?

I ja zakupiłam w tym roku trzy kłącza mikołajka i czekam na te kujące niebieskie kulki