Gdzie jesteś » Forum » Ekologiczna uprawa ogrodu » Kompost, kompostowanie i kompostowniki

Pokaż wątki Pokaż posty

Kompost, kompostowanie i kompostowniki

Toszka 11:37, 23 paź 2014


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Mirko, czy ja dobrze rozumiem, ze wiosną chcesz założyć i w tą samą wiosnę używać?
Nie, Mirko, takie cuda to tylko w Erze (cyt, z Aterixa)
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Mirka 11:50, 23 paź 2014


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12324
Napisalam że zakładałam wiosna tego roku i czy wiosną w przyszlym roku moze być już gotowa wspomnę tylko że to moja pierwsza w życiu pryzma kompostowa więc wybacz żem zielona
____________________
Mazowsze Mirkowy ogród )
Toszka 12:13, 23 paź 2014


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
No patrz, wstyd mi okrutnie, bo Gemciowi zwracam uwagę, ze niedokładnie czyta, a sama bez winy nie jestem...
Tak - a to co ci się nie przekompostuje (grubsze kawałki) i tak przesiejesz i będzie starterem na nowy kompost
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
gardney 12:32, 23 paź 2014


Dołączył: 22 cze 2012
Posty: 753
Czyli Waldek przerzuca? Ale przecież pisał wcześniej ze nie mam przerzucać bo to źle robi dzdzownicom. Już nic nie wiem a myślałam że się wyjaśniło.

Gemciu a dodajesz odpadki z kuchni?jest taki artykuł Danusi o składowych węglowych i azotowych kompostu
____________________
Magda - - - Padłaś, powstań, popraw koronę i zasuwaj Ogród w duszy mi gra
gardney 12:39, 23 paź 2014


Dołączył: 22 cze 2012
Posty: 753
Gemciu sorki teraz doczytałam że masz tony trawy. Chyba byś musiał mieć restaurację żeby naprodukowac tyle odpadków co by zrównoważyly ta trawe.
____________________
Magda - - - Padłaś, powstań, popraw koronę i zasuwaj Ogród w duszy mi gra
gemciu83 14:06, 23 paź 2014

Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 386
Tak tony trawy.
Nie nie dodaję resztek z kuchni - czasem jakiś owoc rzucę itp.

Dodaję popiół drzewny 4-6 wiader na sezon co wagowo da spokojnie z 15-20kg co w przeliczeniu powinno dać ok. 600-900g czystego C.

Mówicie o stosunku C:A.
"Najszybsze kompostowanie ma miejsce w przypadku gdy stosunek masy węgla do azotu w środowisku wynosi 25:1 – 30:1. Przykładowo, skoszona trawa ma ten stosunek wynoszący 19:1 a jesienne liście -- 55:1." - za wikipedią.
Czyli by uzyskać te 25-30:1 to musimy zrobić 3 części trawy i 1 część liści by optymalny 'towar' uzyskać.

Może jak Toszka mówi, że tracę te witaminy tak długo kompostując tę pryzmę trawy itd. ale kurczę mnie się nigdzie nie spieszy.
Przerzucenie tego 'towaru' to nie jest wielka sprawa. Poświęcenie tych kilkunastu minut na świeżym powietrzu to nie problem.

Na sam spód dałem gałęzie z tuj, w kompoście też jest troszkę igliwia sosnowego i liści brzozowych, troszkę resztek uschniętych łodyg kwiatów (może nawet sporo). To nie jest w 100% tylko trawa. Pisałem, że 95-97% to trawa ale pewnie mniej jej jest.
Popiół też uważam, że dodaje 'mocy' do tego wskaźnika jaki powinien być optymalny.

Pryzma mi nie gnije, nie śmierdzi, a zawsze ładnie pachnie i to obłędnie.

Dawno temu może z 20 lat temu jedną wielką pryzmę też rozrzuciłem na trawnik - leżała sobie z 3 lata spokojnie i ładnie się przerobiła.

Poniedziałkowa trawa w dużym kopcu już przepalona, ładnie pachnie i dymi cała od temp. Przerzuciłem ją we wtorek i dziś rano.


Dodam od siebie bo porównujecie wartości odżywcze kompostu itd.
Dla przykładu obornik świński ma 4,3 kg N czystego składnik w 1t, a trawa ok. 8kg.
Dla mnie skoro mi nic nie gnije, a sprawdza się dobrze jako żywa struktura to wprowadzenie później tego do gruntu i wymieszanie też 'rozmyje' te wartości.

Nasturcja na kompoście to okrywa przed odparowywaniem wilgoci, jako sposób na rozluźnienie pryzmy dodatkowo i wprowadzanie też powietrza tam (wcześniej zastanawiałem się nad wbiciem rur pcv nawierconych jako system wentylacji - ale to już dla mnie jest przesada).

Czytałem, że dobrym starterem dla kompostu jest np. martwe zwierzątko lub kawałem mięsa.

PS: Toszka jak już wspominałem moją pryzmę można ładnie widełkami lub nawet szpadlem wybierać bez wysiłku (co już było sprawdzane) jest ona luźna.


Pozdrawiam ekspertów - ja to tylko mały żuczek eksperymentator
____________________
Jakub Zielone Centrum Spokoju
Gardenarium 14:16, 23 paź 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
gardney napisał(a)
Czyli Waldek przerzuca? Ale przecież pisał wcześniej ze nie mam przerzucać bo to źle robi dzdzownicom. Już nic nie wiem a myślałam że się wyjaśniło.

Gemciu a dodajesz odpadki z kuchni?jest taki artykuł Danusi o składowych węglowych i azotowych kompostu


Nie dodaję gotowanych odpadków z kuchni, można dodawać surowe obierki, resztki zdrowych warzyw, ogryzki, skorupki jajek.
Naukowcem nie jestem, tutaj wywody naukowe, ja aż tak nie wnikam w sprawy kompostowania, robię kompost intuicyjnie od 30 lat co najmniej i zawsze mi wychodzi i nigdy nie szkodzi roślinom, wykorzystuje czasem nawet w dołki kompost niecałkwicie dojrzały
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
gardney 14:37, 23 paź 2014


Dołączył: 22 cze 2012
Posty: 753
Tak tak Danusiu ja też tak robię skrótowo potraktowalam resztki. Nie daje gotowanych rzeczy, tłuszczu sera mięsa itd. Bardzo dbam żeby to przebierać - kilka pojemników w których mój eM już dawno się nie łapie gdzie co dac.
bo to jeszcze segregacja śmieci dochodzi
Gemciu ja to rozumiem tak że jeszcze to wszystko musi być warstwami różnorodnymi dlatego kupa trawy się nie przerobi w dobry materiał nawet jak będzie przerzucania. Myślę że to też tak że te stosunki c do n są tylko skrótem. Chodzi o wszystkie możliwe pierwiastki i stąd ważna różnorodność. A ten stosunek węgla i azotu to takie uogolnienie dla ubrania tego w jakiś wzór jak to wykonać. Może jednak wartaloby mieć warzywnik, kilka drzew krzewów liściastych, jakies owoce. Ja mam w głowie coś co chciałabym żeby pełniło rolę małego ekosystemu takiej spójnej całości stąd u mnie warzywnik sad, dużo żywopłotów liściastych. będę przesypywac kompost Maczka bazaltowa, trochę obornika wszystkiego po trochu. I kalifornijki.
____________________
Magda - - - Padłaś, powstań, popraw koronę i zasuwaj Ogród w duszy mi gra
gemciu83 16:11, 23 paź 2014

Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 386
gardney napisał(a)

Gemciu ja to rozumiem tak że jeszcze to wszystko musi być warstwami różnorodnymi dlatego kupa trawy się nie przerobi w dobry materiał nawet jak będzie przerzucania.


Wiesz ja bardziej opieram się też na wiedzy zza oceanu lubię pooglądać szalonych eko ogrodników z USA.
Wrzucają masę filmów na YT.
Dwa opieram się też na wiedzy starszych i tego się trzymam.

Jestem zadowolony
____________________
Jakub Zielone Centrum Spokoju
Mille 18:44, 23 paź 2014


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 433
A jaki wpływ na kompost ma niedobór wody? Tylko spowalnia proces czy całkiem "psuje" jego jakość i przydatność? Wstyd się przyznać, ale nie podlewałam swojego, najstarsza warstwa ma nie wiecej niz rok i kiedy się do niej ostatnio dokopałam chcą choć troszkę pocieszyć się z użycia własnego kompostu, miałam wrażenie że jest dość suchy, tzn na dłoni nie czułam jakoś szczególnie wilgoci. Nie wiem też jak powinien wyglądać gotowy kompost, tzn wiem, że nie powionno być widocznych częsci roślin, ale czy Wasze komposty wyglądają jak ziemia ze sklepu? Mój nie jest taki czarny... raczej brązowy i to nieco wypłowiały, pewnie przez ten niedobór wody.
____________________
Milena - Ogród pod starym modrzewiem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies