Mi się wydaje ,że ze zdjęć podesłanych przez Kasię moje larwy wygladaja na kruszczyce...ale czy się nie mylę to nie wiem

MisiekF

ja bym Ci polecał komposter nieco mniejszy ale według mnie najlepszy na rynku polskiej firmy ][ o pojemności 900 litrów jak sama nazwa wskazuje, super wygląd, podwójne ścianki (stąd spora waga), zamykana klapa, wytrzyma na pewno wiele lat nie tak jak chińszczyzna z marketu...
Mam go 3 lata i poprzez grube ściany kompost "dojrzewa" 2xszybciej jak w innych.
Jedyny minus to cena, ja dałem na Ceneo 368 zł. ale jest to naprawdę Mercedes wśród komposterów...

Pozdrawiam.
Ralfi.

Witajcie ,a czy można wrzucić młode wyrwane zielsko na kompost? ,własnie mi się trochę uzbierało.Dodam ze jest sporo perzu .

Witam.

Jak z termokompostera wyciągać gotowy produkt, tylko przez te drzwiczkix2 ? to chyba trochę mało realne że wszystko się opróżni, szczególnie w takim dużym jak mój (900l.)?

Pozdrowionka.

Adkawi, jak najbardziej młode zielsko możesz dodać na kompost. Perzu nie polecam ,bo wyhodujesz sobie plantacje.

Czy filodendron można wrzucić na kompost?

ralfi napisał(a)

Witam.

Jak z termokompostera wyciągać gotowy produkt, tylko przez te drzwiczkix2 ? to chyba trochę mało realne że wszystko się opróżni, szczególnie w takim dużym jak mój (900l.)?

Pozdrowionka.

Też mam ale chyba mniejszy. Ja wyciągam jednorazowo rozkładając ścianki bo inaczej trudno - np. akcja jesień a to z góry przeważnie ląduje na powrót.
Z dołu można czasem przez te drzwiczki podebrać ale lepiej wykradać i dawać na wierzch i od czasu do czasu widłami czy jakimś drutem dźgać żeby napowietrzyć -to cały czas w sezonie.

pozdrawiam

Witam. Wiosna nadeszła, prace w ogrodzie ruszyły. Ostatnio robiłem wertykulację trawnika, zebrało mi się kilka worków siana. Moje pytanie brzmi - czy można kompostować to siano? Wydaje mi się, że nie bardzo ale chciałem zapytać.

Ja po wertykulacji trawnika wrzuciłam wszystko na kompost. Wydaje mi się, że zrobiłam dobrze ale 100% pewności nie mam. Może ktoś inny się wypowie w tej kwestii.

Gdzieś czytałam, że dobrym przyśpieszaczem kompostu są drożdże piekarskie. Zrobiłam więc taki zaczyn z drożdży, cukru i ciepłej wody i wlałam do kompostownika. Nie wiem czy dobrze zrobiłam ale po kilku dniach kiedy otwarłam kompostownik to śmierdziało jak z gorzelni (uprzednio wrzuciłam tam sporo obierek z jabłek).

Pytam, bo po zimie jest sporo mchu. W ubiegłym roku wrzuciłem taką trawę do kompostownika i mech tkwił przez cały czas w takiej postaci w jakiej został wrzucony (kompletnie się nie rozłożył, a był tam około roku).