Oj, skoro długo kwitnie, to chyba też go nabędę. Podoba mi się od wielu lat. Szczególnie ten o niiebieskich kwiatach.

A moje posiane w tym roku ma dopiero po 2 pary liści. żeby tylko przeimowało>

Nakryj je stroiszem

Sebek napisał(a)

Nakryj je stroiszem

Oj..Ty bys wszystko stroi(szy)ł

Hehe - i chyba będę

No ja bym na pewno młode siewki wziął do domu, ale stroisz to na pewno jest jakaś ochrona- bo może się utworzyć skorupa lodowa nad ziemią zimą - a stroisz temu chyba zapobiegnie

Masz rację Sebku, nie zgniecie małych roślin a uchroni przed zgnieceniem i spowoduje, że zatrzyma się grubsza warstwa śniegu.

Zaznaczam sobie tę roślinkę.

Znalazłam fajne zdjęcie wyśmienity dobór towarzystwa dla fioletu
niestety nie wiem jakie to rośliny może ktoś podpowie szczególnie te kremowe podobają mi się bardzo Liczę na Waszą wiedzę i pomoc

Moje przymiotno (dziękuję Basiu z 4 arów) cieszy mnie jak wpisanych wcześniej. Kwitnie latem, u mnie w towarzystwie żółtych lilii, i teraz w sierpniu w towarzystwie żółtych rudbekii (muszę zrobić pamiątkowe zdjęcie).
Do białego pasuje, a do żółtego jeszcze bardziej. Warto je mieć.
I już się cieszę na różowe, też od Basi, która założyła ten wątek. Osobiście po nie pojechałam, bo w pobliskich sklepach ogrodniczych i kiermaszach nie znalazłam.

Wygląda fajnie ja jednak wolę krem może limonkę szałwia widoczna na zdjęciu też superowo , ale szukam dalej podoba mi się lekkość pozostałych kwiatów .