I niech ktoś powie, że ciemierniki nie są boskie cały rok... maj

jakbym miała takie okazy też bym tak twierdziła, u mnie 3 gałązki na krzyż...

To tylko jeden z niewielu kwiatuszków. Listopad w pełni.

to i ja się pochwalę, tegoroczny zakup i już ma 2 pędy kwiatostanowe

ja od dwoch tygodni jestem posiadaczka trzech Helleborus niger "happy day"
nie wiedzialam, ze one Maja tyle roznych odmian i kolorow. zakochalam sie mysle, ze wkrotce bede powiekszac kolekcje.
Moje tuz po posadzeniu wygladaja tak


a wczoraj wygladaly tak

wydaje, mi sie, ze urosly ale pewnie mi sie tylko wydaje

te jasne liście to nowe przyrosty

ja też je bardzo lubię, ciekawe czy ponowią kwitnienie te pełne?

rozark napisał(a)

te jasne liście to nowe przyrosty

ale one juz takie byly jak kupowalam. No moze troooche urosly

Kupiłam dzisiaj Helleborus niger kwitnące z netto i co takie mam wysadzać do ogródka w nocy spada do -3 a one takie wycieplone w 23, zamarzną. Nie przeżyją szoku termicznego. Troszkę pożółkły liście może było im za sucho i za ciepło w sklepie. Zastanawiam się czy teraz w doniczce popsikać na grzyby, ten substrat glebowy w którym rosną pachnie ładnie możne to nie grzyby.

Rok temu kupiłam też, chciałam nacieszyć oczy w domu, bałam się wysadzić trzymałam w domu i źle, połowa się zmarnowała, właśnie tak żółkły.
Ktoś z O. posadził do ogrodu miały się dobrze.
Posadź w zacisznym miejscu i otul w koło mogą być gałązki świerku bez okrywania górą.
Przeżyją szok bo w marketach gorąco.