Z racji, że to dość specyficzna kategoria roślin - myślę, że warto pokazać różne sposoby i sprzęty dla podpierania czy rozpinania róż.

I od razu pytanie o róże w Anglii - jak oni je rozpinają na tych murach? Jakieś kotwy w murze, żyłki?

Milka napisał(a)

naszła mnie refleksja....Anglicy uwielbiają mury

tu podpatrzyłam jak róże do muru podpinane, chcę też tak

Fajny wątek, tez jestem ciekawa jak rozwiązać kwestie muru. Inne podpory tez ciekawe.

Napisałam kilka obszernych artykułów na ten temat z masą zdjęć, wątek przenoszę do architektury ogrodowej. Szkoda, że tak mało zaglądacie na stronę główną

http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/218-podpory-dla-roslin-obelisk

http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/233-podpory-naturalne-dla-roslin

http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/265-podpory-dla-roslin-luki-kraty-pergole

Zaglądam Danusiu, lubię i znam te artykuły bardzo dobrze

Chciałam, żeby się każdy mógł podzielić tym co w domu ma, no i rozwikłać zagadkę angielskich róż na murach - na zdjęciach tego nie widać dobrze, ale czy tam są jakieś druciki/żyłki naciągnięte? One są jakoś przymocowane też do tych murów?

Marzy mi się poprowadzenie w ten sposób mojej róży na ściance klinkierowej, ale mus znać konstrukcję zanim coś wywiercę
No i czy to dobre rozwiązanie w naszym klimacie, może na drewnianej kracie np. mniej wymarzają?

Ja przylaczam się do Ozz- cos niewidzialnego dla róż na ścianie. ...

Tak to na podobnej zasadzie co takie lampki z ikei sory za reklamę

Czyli takie stalowe linki? A gdzie to kupić? Może byc na priv; ) dziękuję

Chyba już znam tajemnicę zmyślnych Anglików...
http://www.hegartywebberpartnership.com/have-vine-that/

http://www.squiresgardencentres.co.uk/products/vine-eyes/

Do rozpinania linek to jednak najlepsza by była końcówka tzw. śruba rzymska, bo można dzięki niej naciągać drucik jak się poluzuje po zimie.

Ozz napisał(a)

Chyba już znam tajemnicę zmyślnych Anglików...
http://www.hegartywebberpartnership.com/have-vine-that/

http://www.squiresgardencentres.co.uk/products/vine-eyes/

Do rozpinania linek to jednak najlepsza by była końcówka tzw. śruba rzymska, bo można dzięki niej naciągać drucik jak się poluzuje po zimie.

wow jak będziesz wiedziała gdzie kupić to daj proszę znać; ) ja ciągle nie za bardzo rozumiem.... przez oczka linki czy roslinki...????

Zdaje się, że jest kilka sposobów (niech naoczni co widzieli w Anglii się wypowiedzą) - można do tych ,,oczek" po prostu pojedyńcze pędy przymocowywać (drucikiem, spec. taśmą plastikową, sznurkiem) i róża jest na tyle sztywna, że się na takich punktach będzie trzymać. Można też pomiędzy tymi oczkami rozciągnąć linkę/drut poziomo w równych odległościach i przymocowywać pędy bezpośrednio do tego drutu.

A kupić myślę, że można coś odpowiedniego w większości sklepów budowlanych