Jak w tytule, zastanawiam się czy można jeszcze z tym coś zrobić? Ogród tworzę gdzieś od 20 lat, ale bez ładu i składu. Ostatnio dostałam natchnienie na naprawę, gdy zobaczyłam posadzone obok siebie dwa liliowce Stella de Oro, pomyślałam ciekawy efekt.
Mój ogródek jest mały, nieforemny, ciasny, zapchany mieszaniną roślin i chyba niereformowalny.
Ale chyba właśnie przestał się taki Właścicielce podobać
Witaj, Właścicielko tego misz-maszu
Jak masz na imię? Renata, Regina, Ryszarda, Roma...?
Po pierwsze:
Twój ogród wcale nie jest "straszny" (jak napisałaś w wątku poznawczym). Widzę w nim wiele pięknych, dorodnych, dobrze utrzymanych roślin.
Po drugie: da się zrobić wszystko, co tylko będziesz chciała. Najważniejsze, to u swiadomić sobie, czego się chceTrwa to mniej więcej dwa lata
Nie naśmiewam się, tak naprawdę było w przypadku większości z nas.
Ale nie oznacza to, że namawiam Cię do dwuletniego okresu poznawczego
Zmieniaj już, ale zadowolona od razu raczej pewnie nie będziesz
Po trzecie: znasz Dekalog Ogrodnika ułożony przez Danusię?
1. Konsekwencja w kolorystyce
2. Ograniczona ilość gatunków
3. Duże ilości jednakowych roślin w grupach
4. Zgrane duety (jedna roślina podkreśla urodę drugiej) - szukaj takich i spisuj
5. Jak coś zaczniesz - skończ, bo się rozmyślisz i będziesz stała w miejscu
6. Jak coś zmieniasz., nie żałuj, zmieniaj i idź do przodu
7. Niezawodne rośliny kupuj
8. Zrób listę gatunków i tego się trzymaj
9. Nie biadol, jak coś padnie - masz miejsce na coś lepszego
10. Pogódź się z tym, że będziesz ciężko pracować, aby osiągnąć efekt. Ogrodnictwo nie jest zawodem dla leniwych, samo się nie zrobi
Po czwarte: nie masz linku w podpisie. Skopiuj z mojego postu i gotowe.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Ogród jest prawdziwą kolekcją roślin. Jeśli niektóre przestały się podobać, po prostu je oddaj, resztę pogrupuj albo gatunkowo, albo kolorystycznie.
Taka metamorfoza to trudna rzecz, nawet dla mnie. Nie da się po prostu napisać, to posadź tu, a tamto przesadź tam... to długotrwały proces, ale może się udać. Czeka Cię dużo pracy. Mój dekalog powinien pomóc.
bardzo kolorowo piękne roślinki!! ale faktycznie bardzo ich dużo jak dla mnie za dużo ale jestem bardzo ciekawa metamorfozy więc pozwolę sobie twój wątek pośledzić
Kochani dziękuję wam za wpisy. Wiem, że to ogromne wyzwanie, ale obecna forma ogrodu przestała mi się podobać i brakuje mi czasu na porządną pielęgnację.
Ogród położony jest od ulicy na wsi, przy domu z trzech stron. Mam trzy stare jesiony w ogrodzie, dwa świerki, jarzębinę, wierzbę Hakuro. Tego nie ruszę , reszta to młodzizna .
Mam kolekcje host, floksów, liliowców, irysów, lilii, żurawek z tym będzie najgorzej.
Do tego różne poziomy, przy płocie wyżej, bo droga biegnie wyżej i płot jest wyżej.
Ogródek jest oparty o dom i z trzech stron do oglądania to też jest trudne.