Już mogłoby być po równo wszędzie - trochę słońca, trochę deszczu. A tak u Ciebie pada bez przerwy i zimno, a u mnie słońce i sucho.
Dopiero wróciłam do domu i padam na nos.
Chcesz kawki?
Ewa, u Ciebie wątek gna prawie tak jak u Bogdzi. Wycieczka do parku oliwskego super. Ja dzisiaj zostałam zaproszona przez moją córkę do ZOO z okazji dnia matki, było super, ale zmęczona wróciłam strasznie. Porobili tam nowe wybiegi dla lwów, nareszcie nie mam wrażenia że się męczą. Ale jeden kotek Turecki chodził ciągle przy szybie i bardzo mi go żal,że nie mógł wyjść na powietrze. Zawsze z ciężkim sercem zwiedzam ZOO
U mnie 1/10 a może nawet 1/20 tego co u Bogdzi Super spotkanie z dużą grupą ogrodników, ale u mnie też było miło gościć Gosię Przynajmniej miałam Ją na wyłączność
Jeżeli chodzi o ZOO, to mam podobne odczucia. Chociaż w naszym ZOO zwierzęta mają dużo miejsca i większość jest na wolnym wybiegu, więc aż tak bardzo to nie dołuje. W tym roku jeszcze nie byłam. Mam jednak wszystkie weekendy już zaplanowane do końca czerwca. Taką wycieczkę mogę zrobić dopiero w lipcu. Jestem ciekawa tych wybiegów dla lwów
Już mokrovjak na bagnie.Buziaki
