nawigatorka napisał(a)

Wiadomo ze szary to najpiękniejszy kolor można go trafnie łączyć z brązem ale trzeba to robić umiejętnie i jeśli nie masz gdzieś na elewacji takiego połączenia to bym nie ryzykowala.

Niestety mam brązowe okna, rolety, drzwi i bramę.
No tak już mam.... Chciałam szare, ale były zbyt innowacyjne wtedy, gdy zamawialiśmy okna i do grafitu były jakies ekstra dopłaty.

Stąd tez waham się nad tym kolorem.
A na tarasie będzie Applaro z i. Poduchy będą oczywiście grafitowe. http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S29024736/, bo wypasione technorattany będą może kiedyś .
Teraz ikea rules.
Choć stół i krzesła są jak najbardziwej szare.

malkul napisał(a)

to znak że albo:
- potrzebujesz jeszcze czasu i 1000 godzin spędzonych na czytaniu i oglądaniu (aż będziesz pewna czego chcesz)
albo
- czas zrobic wstępna wyceną u projektanta


ps. ja jak się zorientowałam że jednak każdy kto mi pomaga -pomimo naszczerszych chęci- to robi to tylko wycinkowo i "na szybko" postawiłam na kompletny projekt u architekta.

Gosia, ja już mam projekt, o tu jest:
http://www.ogrodowisko.pl/watek/4933-twardy-orzech-do-zgryzienia-moje-ogrodowe-rozterki-i-marzenia?page=11
gadałyśmy o tym kiedyś nawet, na poczatku mojej obecności na o.

Tylko troszkę mi on jednak nie pasuje. I w tym cały ambaras.

A kolejnych 1000 godzin to chętnie, ale nie na biernym oglądaniu.
Ide po kartkę jakąś. Przeniosę na plan rabaty tak pięknie wytyczone przez Navigatorkę.

a no tak, idiotka ze mnie. to przeciez gadałysmy że fajnie że jednak coś innego niz zawsze na O.

Zgłupieć z Tobą można conajmniej jak z prawdziwą kobietą!

jalos napisał(a)

Oglądam i chciałabym wszystko naraz.


W życiu zawieszam sobie zwykle poprzeczkę wysoko, że ledwie do niej dosięgam - w kwestiach ogrodowych chciałabym tego uniknąć.

Bardzo Cię rozumiem. Też to przeszłam, dopiero otrząsnęło mną w tamntym roku jak po miesiącu spędzonym na kolanach w każdym wolnym momencie wydłubywałam chwastnicę widelcem, wtedy usłyszałam od dziecka że nienawidzi ogrodu bo przez niego nie możemy się bawić. Priorytety się zmieniły a chwastnica pięknie opanowała cały trawnik Pozdrawiam

Dzieci to jednak widzą wszystkomądrale
Ja też dużo gadzin spędzam z Wami
Tyle pięknych roślin i kompozycji jest tutaj, że wiem co czujesz.Ciężko się zdecydować.

A ja jestem za podłogą w kolorze drewna, raczej jasnego, ale nie zbyt jasnego. Nie wszystko na tym świecie musi być szaro-grafitowo-antracytowe
Będzie czad

Tez pomyślałam o wykonawcy u Ciebie a my byśmy podglądali a tak poważnie szwedanie po O.jest jak najbardziej potrzebne o ile rozjaśnia a nie zaciemnia Twoja wizję.

jazzy napisał(a)

A ja jestem za podłogą w kolorze drewna, raczej jasnego, ale nie zbyt jasnego. Nie wszystko na tym świecie musi być szaro-grafitowo-antracytowe
Będzie czad

ja tez jestem za brązem, wszytkie elememnty drewniane ( imitujace drewno) stolarka okienna i drzwiowa jest brązowa...altana i taras tez beda drewniane to musowo brazowe zrobic

chyba że altana bedzie stalowa to wtedy oczywiście szara ale taras brązowy

Może zapomnij na razie o tych liniach rabat i zacznij od tego co naturalnie wytyczone np przez linie domu czy podjazdu czyli np otwór w podjeździe czy jakiś narożnik domu.zaplanuj sama lub prze pomocy O. Wiernie szukaj roślin i sadz a jak już zrobisz ze 2 rabaty, to z pewnością będziesz widziała wizję kolejnych miejsc. Jeśli masz brązy u siebie to na tarasie tez mogą być uważam.ale odcienia nie zmieniaj

zrobimy tak - jak tylko zacznie powstawać konstrukcja - wkleję zdjęcia i popatrzymy na nie (mam nadzieję, że nie będa chcieli malowac przed złożeniem tego....)

Teraz przemysłałam i w pierwszej kolejności muszę zająć się drzewami, by trochę zię zasłonić.

Muszę koniecznie posadzić jakies drzewa, które zasłonią mi okna z piętra szeregowców. chodzi o to miejsce:


Myślałam o posadzeniu tutaj ekranu z grabów, w zeszłym roku natomiast myślałam o posadzeniu od narożnika brzozy dorenboose a potem wiśni pissardi. Za dużo czerwonego w jednej linii jednak nie chcę mieć, bo taki efekt mi się nie podoba.
Miedzy 3 klonami, które mam posadzone na wprost tarasu jest po 4 metry więc między nimi też są duże dziury, które chciałabym wypełnić jakimis kolumnowymi drzewami.

Mam wrażenie, że się jakiś chaos tutaj robi.... no nie wiem jak się do tego zabrać, tym bardziej, że drzewa nie kosztują tyle co byliny i nie chcę robic niemądrych zakupów. Poradzicie coś?