Gdzie jesteś » Forum » Trawnik » Zakładanie trawnika z siewu - trawnik z siewu

Pokaż wątki Pokaż posty

Zakładanie trawnika z siewu - trawnik z siewu

adkawi 16:24, 22 kwi 2017


Dołączył: 13 wrz 2015
Posty: 524
Mam zamiar w tym roku posiać trawę,ale to będzie dopiero w czerwcu.Podpowiedzcie czy to dobry termin?
____________________
Adrianna
Kokesz 16:29, 22 kwi 2017


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6615
adkawi napisał(a)
Mam zamiar w tym roku posiać trawę,ale to będzie dopiero w czerwcu.Podpowiedzcie czy to dobry termin?

Jak będzie chłodno to tak, ale może być też gorąco i nasionka mogą szybko przesychać.
Trzeba często zraszać.
____________________
Renata Osiedlowy ogródek
Saku 20:34, 22 kwi 2017

Dołączył: 28 mar 2016
Posty: 9




ja daje ostatnia szanse mojej paskudnej trawie...
znalazlem takie rozwiazanie na YT
posypac mocznikiem i pozniej dac antywylegacz... mam stabilan i mocznik.
podrapie te miejsca pazurami i wymieszam trawe z mocznikiem i po tygodniu dam stabilan co myslicie?

Zna ktos lepsze rozwiazanie?
leex 22:43, 22 kwi 2017

Dołączył: 07 paź 2014
Posty: 13
Mocznik to słabe rozwiązanie, forma azotu jaka jest w nim zawarta nie jest dostępna dla roślin. Dopiero po przejściu w glebie w formę amonową i azotanową jest przez rośliny przyswajana, a do tego potrzeba odpowiedniej ilości wilgoci temperatury i czasu. Moim zdaniem stosowanie antywylegaczy to ma sens w zbożach a nie w trawniku, ten sam efekt w trawniku można osiągnąć częstym koszeniem, mimo wszystko w obu przypadkach bez odpowiedniego nawożenia i optymalniej ilości opadów/podlewania sukcesu nie osiągniemy.
____________________
Gardenarium 08:41, 23 kwi 2017


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
adkawi napisał(a)
Mam zamiar w tym roku posiać trawę,ale to będzie dopiero w czerwcu.Podpowiedzcie czy to dobry termin?


Każdy termin jest dobry jeśli masz automatyczne nawadnianie. Bo można ustawić zraszanie krótkie ale kilkakrotne. A jeśli pracujesz i nie będzie komu zraszać - to jak Kokesz napisała - będzie przesychać.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Saku 09:39, 23 kwi 2017

Dołączył: 28 mar 2016
Posty: 9
leex napisał(a)
Mocznik to słabe rozwiązanie, forma azotu jaka jest w nim zawarta nie jest dostępna dla roślin. Dopiero po przejściu w glebie w formę amonową i azotanową jest przez rośliny przyswajana, a do tego potrzeba odpowiedniej ilości wilgoci temperatury i czasu. Moim zdaniem stosowanie antywylegaczy to ma sens w zbożach a nie w trawniku, ten sam efekt w trawniku można osiągnąć częstym koszeniem, mimo wszystko w obu przypadkach bez odpowiedniego nawożenia i optymalniej ilości opadów/podlewania sukcesu nie osiągniemy.


No tak nawozenie swoja droga, ale w te miejsca trawe trzeba dosciac tak?
Nie rozkrzewi sie trawa na tyle by to przykryc?

Opisane rozwiazanie sprawdze na innym kawalku trawnika w takim razie
A ten posypie siarczanem jutro.
analyzer65 11:19, 23 kwi 2017

Dołączył: 02 wrz 2016
Posty: 113
Myślę, że się nie rozkrzewi bo nie ma co się rozkrzewiać.
Ja zaczynałbym wszystko od nowa.
Saku 11:32, 23 kwi 2017

Dołączył: 28 mar 2016
Posty: 9
analyzer65 napisał(a)
Myślę, że się nie rozkrzewi bo nie ma co się rozkrzewiać.
Ja zaczynałbym wszystko od nowa.


Mowisz ze nawet drapanie i dosiew trawy w tych miejscach nic nie da??
leex 12:11, 23 kwi 2017

Dołączył: 07 paź 2014
Posty: 13
Jeśli teren masz wyrównany i nie ma dołów, to moim zdaniem warto robić dosiewki, przynajmniej ja tak przeważnie postępuję. Na wstępie to bym go nawoził tak jak już Ci wcześniej napisałem Siarczanem amonu, bądź saletrą amonową, wapniowa w Twoim przypadku odpada. Koś ją nieco wyżej, na jakieś 5cm, po pierwszym koszeniu wskazane wałowanie.
____________________
Bartek83_GD 21:17, 23 kwi 2017

Dołączył: 23 kwi 2017
Posty: 11
Witam,
jako ze to moj pierwszy post na tym forum....

Wszystkich witam

A pisze z zapytaniem:?

jako że wątek jest długi i pewnie na 100% odpowiedz na moje pytanie gdzieś sie pojawiła poprosze o podpowiedz.

Mieszkam w Gdańsku i mam pod blokiem 100m2 ogrodka. Niestety w ostatnich latach nie dbalem o jego wyglad i w tym roku zamierzam to zmienić. Zacząłem od przekopania wszystkich roślin w spojna rabatke - ten etam jest zamnkiety.
Kolejny wydaje sie trudniejszy.

Poniewaz trawnik był bardzo zniszczony postowiłem pojsc w bardziej drastyczny plan i przekopalem w ten weekend całą "zieleń" glebogryzarką. Nie zrywałem przed tym starego trawnika i teraz okazuje sie ze jak go przegrabiam to miejscami z ziemi wydobywam stare kępki traw - mają tak okolo 5-8cm.

I tu pytanie czy dokladnie go przeczeszac i wyzbyć sie wszystkich kępek czy jak bede walcował to jak pozostaną jakieś pępki to czy bedzie to duży bład?

Dodam ze podczas przekopywania 2x podsypywałem saletra (rolniczą - sasiad zdobył od rodziny ze wsi )

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies