hej Marzenko, tu są trawki. jakoś się zagubiłam z ilością i różnorodnościa traw i wyszło strasznie naciapane ...

blyxa napisał(a)

To jak dla mnie wyszło bardzo fajnie

Tak, ta paleta na początku wyglądała smutno, ale jak wilec ruszył to zrobiło się naprawdę przyjemnie . Niestety tydzień poza domem i wilce strasznie zmarniały Paleta jest za wąska i nie trzyma dobrze wody mimo, ze calość wisi w lekkim cieniu i wewnątrz ma zrobione rynienki z plastikowych butelek.

Beata333 napisał(a)

Pewnie się naraże, ale uważam, że powinnas dążyć do własnego kawałka ziemi... Widać pasję i ogrom pracy. Rozwin się naprawdę warto!

Cześć Beato nie naraziłaś się Kawałek ziemi już jest, ale wciąż nie można na nim sadzić, bo jest daleko. Na razie musi wystarczyć balkon. Testuję tu wszystkie rośliny i uczę się na przyszłość. Jak widać z różnymi efektami

To cudownie! Życzę Ci wspaniałego rozwoju!

To cudownie! Życzę Ci wspaniałego rozwoju!

i jeszcze dzisiejsze zbiory z balkonu



są jeszcze ogórki i cukinie ale to pokażę następnym razem, nie mam zdrowia do tych roślin. Liście żółkną, jakaś zaraza je łapie i siedzi na nich mszyca ech ....

rojnikowe poletko

mieszanka roślin dla owadów. Dziecko przyniosło nasiona e szkoły a matka posiała

powojnik kwitnie drugi raz a już przestałam w niego wierzyć

Mas za dużo gatunków w donicy i zbyt ciemnych. Bordowe trawy wyglądają dobrze wyłącznie w pełni słońca na tle jasnozielonych traw a w donicach raczej w białych. W szarym tle tracą sa urode. Teraz przeciez nie będziesz wszystko przesadzać? Max sadziłabym żywa gatunki traw w dwóch rzędach poprzetykane bylinami, najlpeiej białymi lub bladorózowymi aby rozjaśnić calosc

Madzenka napisał(a)

Mas za dużo gatunków w donicy i zbyt ciemnych. Bordowe trawy wyglądają dobrze wyłącznie w pełni słońca na tle jasnozielonych traw a w donicach raczej w białych. W szarym tle tracą sa urode. Teraz przeciez nie będziesz wszystko przesadzać? Max sadziłabym żywa gatunki traw w dwóch rzędach poprzetykane bylinami, najlpeiej białymi lub bladorózowymi aby rozjaśnić calosc

Te ciemne trawy strasznie mi się spodobały, ale faktycznie od kiedy je posadziłam to cały czas mi coś nie pasowało . Nie przesadzać nie będę ale ciemne trawy wymarzają zimą, więc zastąpię je czymś na wiosnę. Dzięki Madzen za podpowiedź

Oliwko przetestowałam jeden sposób na mszyce. Trzeba wziąć najgorszy gatunek tytoniu, ja kupilam tytoń luzem w kiosku ruchu w paczuszce za 7 zł. Następnie wziąć ok. 20% zawartości paczuszki, wsypac luzem do starego garnka, zalać wrzątkiem i zaparzyc z niego wywar. Wziąć duży lejek, włożyć do zużytej butelki typu pryskacz, np po płynie do mycia okien, do tego lejka włożyć bibulowy filtr do kawy i całość odcedzic, oczywiście po wystygnieciu. Tym wywarem pryskac zaatakowane rośliny bezpośrednio. Mszyce wieją aż się kurzy z doniczek, uciekają od tego zapachu. Wywar ten nie uszkadza roślin ani pąków, ani kwiatów.
Wada jest taka, że za każdym razem czyli codziennie, trzeba zaparzac wywar od nowa.
Metoda tania, ekologiczna i u mnie naprawdę okazała się skuteczna. Garnek oczywiście na straty.
kwiatek dla Ciebie!