Też w tym roku sobie strzelę żywopłot z z cisa. Najbardziej podoba mi się Hicksii. Będzie w sumie jakieś 30 metrów, docelowo więcej. Bardzo podobają mi się te żywopłoty z cisa z linku, jakie robi Danusia i jej Firma. Dla mnie bajka. Sam cis podoba mi się z kilku powodów - jest gęsty, stworzony wręcz do cięcia, zimozielony i dobrze znosi stanowiska zacienione. Denerwuje mnie w nim jedna rzecz - wrażliwość młodych pędów na wiosenne przymrozki. Mam kilka młodych sztuk Wojtka. W tamtym roku wyjechałem i zostawiłem cisy bez okrycia agrowłókniną w maju. Trafił się przymrozek. Widok fatalny i przykry. Tym bardziej, że Wojtek przyrasta na prawdę bardzo powoli (z tego powodu stanowczo odradzam na żywopłot). Jako soliter mam posadzonego cisa Chudego. Nie wiem jak to się stało bo też miał młode przyrosty ale jemu w trakcie przymrozków absolutnie nic się stało. Rośnie w innym miejscu niż "Wojtki" przy samej siatce za którą znajduje się staw sąsiada. Może ochroniła go wilgoć? Tu moje pytanie dot. Hiksii - czy ten cis jest bardzo wrażliwy na wiosenne przymrozki? Pytanie drugie - czy wystarczy jak posadzę go 0,5 metra od siatki sąsiada, bo tak by mi pasowało, czy mam "odjechać" z nim dalej?
____________________