Palczatke blue heaven mam od zeszłego sezonu 3 sztk posadzone w mojej glinie na zapłociu,nie były podlewane aż zauważyłam że dwie z nich zasychają ,musiałam zacząć podlewać bo by mi wypadły a tak są mniejszymi siostrami tej co rosła bliżej wielkiego kamola i miała wilgotniej.Dołożyłam jej rdest blackfield,kolor przebarwień BH świetnie się zgrywa z kolorem jego kwiatów.
Gosiek Tarcia mnie wpuszcza do siebie w piątek,coś mi dzwoni że miała być jakaś wysyłka do ciebie.Jest ci to prawda?
A i jeszcze trafiłam na producenta gaury i na jego stronie w zależności od odmiany mrozootporność od stefy 7 do 5 np strefa 5 to odmiany Whirling Butterflies ,Siskiyou Pink,Rosy Jane ,także trza tych szukać
Aniu kwarteciku mam dla Gosi nasionka babtysji. Myslalam zeby wyslac po urlopie. I ty kochana sie tak nie nastawiaj na cuda, bo u mnie full dewastacja, wszystko zmieniam.
Czytałam u ciebie że tragedia ale dopóki nie zobaczę to nie uwierzę no i wiadomo że gospodyni to tylko to co do poprawki widzi.Dla Gosi nasionka mogę zabrać.
u mnie naprawde nie ma co zwiedzac, za to po cichu licze na kilka rad i spedzenie bardzo milego popoludnia.
u nas w nocy była burza i troche podlało, ale od rana słonecznie choc upal +32 raczej dzis nam nie grozi. wczoraj nie dalo siew wytrzymac. A mnie z rana zachwycil taki widok za plotem
zdjecie moja beznadziejna komorka ale nie moglam sie powstrzymac przed wyjazdem do pracy