Gardenarium napisał(a)

Ale ujście wody można zrobić. Rodzaj desek nie ma tutaj wpływu

Dokładnie. Myślę, że w takich szczegółach pies pogrzebany

A tu moja donica drewniana - samoróbka, doszła jeszcze folia od środka i odpływ, jeszcze tylko pomalować

piękna donica a jak odpływ, dziura na dole? witam też z okolic Szczecina

Danusiu a na dno jakas agrowłóknina ? przecież przez otwór wyleci ziemia itp któe będą na dnie, jak to dalej w praktyce ma funkcjonować?

ja chcę zrobić taką wielką donice ok 120-150cm i szeroką ok 2m i właśnie ciągle zastanawiam się nad odpływem czy dziura w jednym boku donicy wystarczy i jak to będzie funkcjonować, macie takie donice?

swoją chciałam zbudować z cegły i pokryć płytkami z kamienia

jesli macie i możecie przedstawić coś podobnego będę wdzięczna

Takie duże donice na tarasach podniebnych budujemy bez dna, na dno dajemy warstwy jak dla zielonego dachu.
A gdzie ona będzie stała? Jeśli z dnem to dziur odpływowych musi być więcej.

W takiej donicy jak powyżej trzeba odizolować drewno od ziemi, bo szybko zbutwieje i się rozpadnie. szczególnie sosnowe czy świerkowe.

Z cegły nie budowaliśmy donic.

No folia już jest, wszystko dokładnie i szczelnie wyłożone, odpływ to kawałek rurki, też jest szczelnie zasylikonowany, już nawet zrobiłem test wody Jak tylko kupię deski to się będę brał za budowę donicy o wymiarach ok. 210x15

Jednak tej długie skrzynie nie będzie, ale ta wysoka już jest gotowa. Dzisiaj była kiepska pogoda więc przesadzanie winobluszczu zostawiam sobie na jutro, malowanie skrzynki krok po kroku:

No więc zaczęło się od kupienia farb, w LM były tylko jakiś tam zielony pomyślałem, że zmieszam z innym i wyjdzie mi taki morski o który mi chodzi, po pierwszym malowaniu:


(to wcięcie na środku dna będzie od strony ściany więc nie będzie go widać)

ten kolor mnie w ogóle nie zadowalał, dobrze, ze znalazłem granatowy pigment + więcej "kości słoniowej"



W końcu uzyskałem ten kolor o który mi chodziło



Jeszcze mozolne wycinanie ponad 200 paseczków



malowanie jasną farbą



odklejanie po przeschnięciu



I gotowe!

Efekt bardzo fajny i widać, że donica będzie solidna na lata, plus do tego ciekawy odcien farby Może w wolnej chwili też wezmę się za coś podobnego.

Polecam, dużo satysfakcji

ja mam takie mąż zdolny zrobił wyłożone styropianem, folią i chyba włóknina tam jeszcze w środku jest, zaimpregnowane..... wszystko ok



ciekawe jak długo wytrzymają