Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB

Pokaż wątki Pokaż posty

Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB

KasiaWB 23:40, 14 kwi 2011


Dołączył: 12 kwi 2011
Posty: 11364
zielona11 napisał(a)
Witam, i ja kibicuję Twoim zmaganiom z ogrodem (znam ten ból)


Agnieszka witaj
nie uwierzysz pewnie, ale byłam u Ciebie już pierwszego dnia tutaj szczególnie zainteresowało mnie rozwiązanie sprawy ze ścieżką od południa, no i projekt PwL oraz rady Pwl i Danusi ale kaktusów nie lubię no może oprócz agawy Również kibicuję Tobie i czekam na relacje, zwłaszcza fotograficzne Pozdrawiam
____________________
Ogród KasiWB-część II ----------- część I Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB
Viki 09:43, 15 kwi 2011


Dołączył: 11 kwi 2011
Posty: 183
Kasiu, całe szczęście, że oboje z mężem lubimy - kochamy róże, więc "obowiązek" opieki nad nimi spada na dwie osoby
A i w pracach porządkowych bardzo mi pomaga, chociaż w kwestii nasadzeń nowych różności często się spieramy... Ja bym chciała dużo i szybko a M patrzy "przyszłościowo" (tzn. jak to będzie wyglądało jak się rozrośnie itp.), więc mnie stopuje z pomysłami
____________________
Pozdrawiam cieplutko Nasz mały świat
monteverde 10:25, 15 kwi 2011


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
dobrze Viki,że masz takiego wstrzymywacza, nie to co ja, sama kupuje, a potem się zastanawiam, gdzie ja to posadzę))
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Pwl 10:27, 15 kwi 2011


Dołączył: 03 mar 2011
Posty: 925
No tak Kasiu Nie sztuka ściąć drzewo, a skoro mają się dobrze to niech sobie rosną. Myślałem że
jest z nimi problem. Sosny masz w każdym razie wspaniałe. Fajnie że już "wyrosły" ponieważ teraz
przy zakładaniu ogrodu będziesz miała już jakąś bazę. Tylko przy kopaniu fundamentów uważajcie
aby nie podcięto im korzeni. Spotkałem kilka razy się z takimi przypadkami i drzewa przy większej
wichurze kładły się zupełnie na ziemie. Dla mnie to najpiękniejsze rośliny w ogrodzie. Są ozdobą
przez cały sezon, ten szelest liści na wietrze, a potem gołe gałęzie w zimie, a potem młode listki
na wiosnę. Też czeka mnie taka sytuacja jak u Ciebie ponieważ za kilka lat mam nadzieję
wystartować z budową domu i już teraz chyba posadzę kilka moich ulubionych drzew, czyli kilka
sosen o wysokim strzelistym pokroju, miłorzęby i buki. Jakie są Twoje ulubione drzewa Kasiu?

Bardzo Ci kibicuje, na pewno stworzysz ogród z którego nie będziesz chciała wychodzić, tym
bardziej z uwagi na takie ładne widoki wokół Posiadasz może wstępny plan budowy jaką
powierzchnie zajmie dom i ile zostanie na ogród?
____________________
paweł
Pwl 10:34, 15 kwi 2011


Dołączył: 03 mar 2011
Posty: 925

Gratuluje też wspaniałych zakupów, zaszalałaś ale kupiłaś bardzo mądrze jak fachowy ogrodnik
Po prostu będzie pięknie. Nawet nie wiem co mógłbym Ci ze swojej strony doradzić lub podpowiedzieć
bo na wszystkim się znasz świetne odmiany, wszystkie będą bardzo dobrze rosły.
____________________
paweł
Neska 15:58, 15 kwi 2011


Dołączył: 05 mar 2011
Posty: 2377
Witaj moja imienniczko Ja też wiem co znaczy zmaganie z zaniedbaną działką. Niestety gdy mój synek miał roczek nic nie mogłam zrobić w ogrodzie. W tej chwili ma prawie 3 lata już ładnie bawi się ze swoją starszą siostrą. Oboje także chętnie pomagają. Ja także mam jeszcze dużo do zrobienia u siebie.
Jeżeli pozwolisz będę Wam kibicować.
____________________
Pozdrawiam Kasia - Ogród na skraju sadu
isia33 16:36, 15 kwi 2011


Dołączył: 03 mar 2011
Posty: 1451
Kasiu, zapowiada się super. Będę pilnie śledzić Twoje poczynania, może i ja coś skorzystam z porad forumowiczów. A zakupy mniam mniam, zazdroszczę
____________________
Iwona Raczkujący ogród Iwony
KasiaWB 17:54, 15 kwi 2011


Dołączył: 12 kwi 2011
Posty: 11364
Viki napisał(a)
Kasiu, całe szczęście, że oboje z mężem lubimy - kochamy róże, więc "obowiązek" opieki nad nimi spada na dwie osoby
A i w pracach porządkowych bardzo mi pomaga, chociaż w kwestii nasadzeń nowych różności często się spieramy... Ja bym chciała dużo i szybko a M patrzy "przyszłościowo" (tzn. jak to będzie wyglądało jak się rozrośnie itp.), więc mnie stopuje z pomysłami


Viki,
to witaj w klubie ja również bym chciała dużo i szybko ) i tak jak dobrze prawi monteverde - też mam wstrzymywacza )) bo nie przejdę obojętnie (szczególnie ostatnio) obok centrum ogrodniczego, szkółki czy chociaż działu typu "ogród" ) ..... dzisiaj znowu trochę kupiłam to co zamierzałam kupić czyli hosty (będą zgodnie z poradami pod sosnami) ale ... kupiłam jeszcze (oczywiście) dwie nieplanowane rośliny i teraz się zastanawiam gdzie, jak i z czym to posadzić ))
Róże też kiedyś będę miała napewno bym chciała mieć taką różową, płożącą i pachnącą jak u Danusi na rabacie od strony ulicy ale inne gatunki również
____________________
Ogród KasiWB-część II ----------- część I Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB
KasiaWB 18:24, 15 kwi 2011


Dołączył: 12 kwi 2011
Posty: 11364
Pwl napisał(a)
No tak Kasiu Nie sztuka ściąć drzewo, a skoro mają się dobrze to niech sobie rosną. Myślałem że
jest z nimi problem. Sosny masz w każdym razie wspaniałe. Fajnie że już "wyrosły" ponieważ teraz
przy zakładaniu ogrodu będziesz miała już jakąś bazę. Tylko przy kopaniu fundamentów uważajcie
aby nie podcięto im korzeni. Spotkałem kilka razy się z takimi przypadkami i drzewa przy większej
wichurze kładły się zupełnie na ziemie. Dla mnie to najpiękniejsze rośliny w ogrodzie. Są ozdobą
przez cały sezon, ten szelest liści na wietrze, a potem gołe gałęzie w zimie, a potem młode listki
na wiosnę. Też czeka mnie taka sytuacja jak u Ciebie ponieważ za kilka lat mam nadzieję
wystartować z budową domu i już teraz chyba posadzę kilka moich ulubionych drzew, czyli kilka
sosen o wysokim strzelistym pokroju, miłorzęby i buki. Jakie są Twoje ulubione drzewa Kasiu?

Bardzo Ci kibicuje, na pewno stworzysz ogród z którego nie będziesz chciała wychodzić, tym
bardziej z uwagi na takie ładne widoki wokół Posiadasz może wstępny plan budowy jaką
powierzchnie zajmie dom i ile zostanie na ogród?



Witaj Paweł, dziękuję za kibicowanie i cenną uwagę odnośnie sosen, nie przeżyłabym gdyby "padły", są faktycznie piękne. Będę musiała przypilnować przy kopaniu fundamentów. Z leszczynami problemów nie ma (jeszcze), ale za to orzechy były stare i chore więc 2 zostały wycięte, został tylko jeden, który kiedyś też pewnie podzieli los poprzednich, a póki co tworzy florę naszej pustej działki )) Z wypowiedzi i rysunków na innych wątkach zauważyłam, że doskonale się orientujesz w temacie ogrodów więc czekam na Twoje rady Masz fajne pomysły. Ciekawe co zaprojektujesz dla siebie
Odnośnie przyszłych nasadzeń drzew to na dzień dzisiejszy mogę jedynie stwierdzić, że napewno będzie czerwony buk (poniżej w jesiennej szacie)


........może będzie również dąb, a do tego jodła koreańska i jakiś srebrny świerk, a może świerk serbski tuje czy cisy, które sadzimy w tym roku mają stanowić tło, ale obsadzamy jedynie 10 % działki, bo w pozostałych częściach będzie front robót i szkoda sadzić "na zniszczenie".
Posiadam również plan posadowienia domu na działce z podanymi odległościami i jak już pisałam w swoim wątku za bardzo nie będzie gdzie poszaleć , więc muszę dobrze wszystko przemyśleć. jeśli chcesz zerknąć, mogę wysłać na PW.

Dokładnie taki ogród chcę mieć jak piszesz - że nie będę chciała z niego wychodzić
____________________
Ogród KasiWB-część II ----------- część I Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB
KasiaWB 18:42, 15 kwi 2011


Dołączył: 12 kwi 2011
Posty: 11364
Neska napisał(a)
Witaj moja imienniczko Ja też wiem co znaczy zmaganie z zaniedbaną działką. Niestety gdy mój synek miał roczek nic nie mogłam zrobić w ogrodzie. W tej chwili ma prawie 3 lata już ładnie bawi się ze swoją starszą siostrą. Oboje także chętnie pomagają. Ja także mam jeszcze dużo do zrobienia u siebie.
Jeżeli pozwolisz będę Wam kibicować.



Witaj Neska dobrze mnie zatem rozumiesz kobietko zwykle wykorzystuję każdy moment i robię coś na szybko jak córcia śpi, bo jak się tylko obudzi.... to koniec z robotą szczególnie, że od miesiąca już chodzi i siedzieć w wózeczku ani myśli ...więc wtedy nic nie mogę robić. Ale jak widzę u Ciebie, jest nadzieja na przyszłość myślę, że pomoc będę miała, szczególnie jak widzę to co w tej chwili jak to piszę - sama przyniosła rurę ze szczotką od odkurzacza i... "odkurza" naśladując przy tym dźwięk odkurzacza. Na szczęście ostatnio pomaga nam moja kochana siostrzenica. Ona spaceruje z małą, a my dłubiemy w ziemi )

Dziękuję za wsparcie, kibicuj, ale również doradzaj
Trzymam kciuki za Twoje plany i realizacje - będę obserwować Pozdrawiam!
____________________
Ogród KasiWB-część II ----------- część I Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies