Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB

Pokaż wątki Pokaż posty

Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB

KasiaWB 22:49, 15 kwi 2011


Dołączył: 12 kwi 2011
Posty: 11364
ela napisał(a)
Witaj Kasiu, sporo pracy włożyliście w swój ogródek i widać jej efekty. Profesjonalizm w zakupach i nasadzeniach widzę Od razu będziesz miała porządek i nie będzie ciągłego przesadzania. Życzę powodzenia.



Witaj Elu dziękuję za miłe słowa. Byłam również u Ciebie i widzę, że również ostro wzięłaś się do pracy od pierwszych słonecznych dni a efekty już widać a jak pięknie będzie latem mmmm trzymam kciuki i będę zaglądać
p.s. słyszałam o tych kulach z biedronki, ale jak dojechałam do sklepu to.... zostało po nich tylko wspomnienie
____________________
Ogród KasiWB-część II ----------- część I Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB
badara 16:14, 16 kwi 2011


Dołączył: 04 lut 2011
Posty: 1347
Kasiu,jestem prawie pewna,że róże Danusi to roże angielskie ,hodowcy Davida Austina,który krzyżował stare odmiany z nowymi tzw.mieszańcami herbatnimi,powstało w ten sposob wiele pięknych odmian.
____________________
Cały rok w ogrodzie zapraszam http://www.zkwiatkanakwiatek.blogspot.com/
KasiaWB 23:13, 16 kwi 2011


Dołączył: 12 kwi 2011
Posty: 11364
Badara, dziękuję za odpowiedz. A czy możesz podać jakieś konkretne nazwy żebym wiedziała których mam szukać? z góry dziękuję
____________________
Ogród KasiWB-część II ----------- część I Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB
KasiaWB 23:16, 16 kwi 2011


Dołączył: 12 kwi 2011
Posty: 11364
Dzisiaj była wreszcie ładna pogoda i baaaardzo pracowity dzień - krzyża i nóg nie czuję. Dobrze, że zaczęłam wysadzać rośliny do gruntu, bo korzenie już doniczki poprzerastały i niektóre trzeba było ciąć (doniczki), żeby wydobyć roślinę.... jeszcze kilka brzydkich pogodowo dni i nie wiem co bym zrobiła.
____________________
Ogród KasiWB-część II ----------- część I Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB
KasiaWB 23:27, 16 kwi 2011


Dołączył: 12 kwi 2011
Posty: 11364
Wytyczyliśmy dzisiaj dwie rabaty - jedną pod zieloną leszczyną, a drugą pod purpurową i starałam się dobierać rośliny kolorystycznie, choć nie wiem do końca jaki będzie efekt, gdyż niektóre byliny które dostałam, dopiero pokazują łebki jak wyjdą to się okaże i wtedy je pooznaczam na przyszłość. Zatem ten rok ogłaszam rokiem eksperymentów w naszym ogródku ))
Posadziłam również 3 odmiany bluszczu oraz Clematis'a, choć ten ostatni chyba nie był najlepszym zakupem, bo jakiś taki cherlawy )... kolejny eksperyment )

Kolejne nasadzenia, rabaty, no i sianie trawnika musi poczekać do przyszłego tygodnia okazuje się, że nie można wszystkiego od razu zrobić ... .... wiem, wiem - tylko żartowałam )
____________________
Ogród KasiWB-część II ----------- część I Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB
Martek 23:53, 17 kwi 2011


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
KasiaWB napisał(a)
Wytyczyliśmy dzisiaj dwie rabaty - jedną pod zieloną leszczyną, a drugą pod purpurową i starałam się dobierać rośliny kolorystycznie, choć nie wiem do końca jaki będzie efekt, gdyż niektóre byliny które dostałam, dopiero pokazują łebki jak wyjdą to się okaże i wtedy je pooznaczam na przyszłość. Zatem ten rok ogłaszam rokiem eksperymentów w naszym ogródku ))
Posadziłam również 3 odmiany bluszczu oraz Clematis'a, choć ten ostatni chyba nie był najlepszym zakupem, bo jakiś taki cherlawy )... kolejny eksperyment )

Kolejne nasadzenia, rabaty, no i sianie trawnika musi poczekać do przyszłego tygodnia okazuje się, że nie można wszystkiego od razu zrobić ... .... wiem, wiem - tylko żartowałam )
Na mojej leszczynie widziałam do tej pory z 6 orzeszków nie wiesz czemu ???Pytam bo widzę ,że jakieś honorowe miejsca dla leszczyn wygospodarowałaś
____________________
Pozdrawiam Martek :) Kolorowe-rabaty - Wizytówka - Kolorowe rabaty
KasiaWB 00:15, 18 kwi 2011


Dołączył: 12 kwi 2011
Posty: 11364
Witaj Martek,
absolutnie nie ja wygospodarowałam dla nich te miejsca, one już tam były jak kupiliśmy działkę. Nie uważamy, aby leszczyna wymagała honorowego miejsca ) Ja chyba nie wybrałabym leszczyny do sadzenia i napewno nie w tym miejscu... może gdzieś przy płocie. Ale skoro mamy już te dwie, duże leszczyny, to niech sobie narazie będą nie są wymagające
Tak jaki pisałam wyżej - zostały mocno podcięte i może będą owocować.
Co do ilości orzeszków na Twojej leszczynie - nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie, bo się na tym poprostu nie znam
____________________
Ogród KasiWB-część II ----------- część I Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB
Martek 00:18, 18 kwi 2011


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Witaj Katarzyno.
Każde czasopismo czytam i przeglądam od tyłu ,tak też zaczęłam zapoznawać się z Twoim wątkiem.Wiem już o co biega z tymi leszczynami ...
Nie wiem jak znalazłaś jeszcze tak cudowne miejsce na dom,ale wiem,że będziesz miała najoryginalniejsze roślinki pod słońcem,nosem...)))))))
Życzę powodzenia w tym wspaniałym przedsięwzięciu, jak zauważyłam radzicie sobie z zielenią bardzo sprawnie i fachowo i jestem pewna ,że dopniecie wszystko na ostatni guzik .
Myślałam,że nigdy nie doczekam się krzewienia kultu ogrodniczego w rejonie, mile jestem zaskoczona .Pozdrawiam Marta
____________________
Pozdrawiam Martek :) Kolorowe-rabaty - Wizytówka - Kolorowe rabaty
Martek 00:21, 18 kwi 2011


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
KasiaWB napisał(a)
Witaj Martek,
absolutnie nie ja wygospodarowałam dla nich te miejsca, one już tam były jak kupiliśmy działkę. Nie uważamy, aby leszczyna wymagała honorowego miejsca ) Ja chyba nie wybrałabym leszczyny do sadzenia i napewno nie w tym miejscu... może gdzieś przy płocie. Ale skoro mamy już te dwie, duże leszczyny, to niech sobie narazie będą nie są wymagające
Tak jaki pisałam wyżej - zostały mocno podcięte i może będą owocować.
Co do ilości orzeszków na Twojej leszczynie - nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie, bo się na tym poprostu nie znam
Ja się znam na tyle ,że leszczynę należy opryskiwać,mają paskudne robale i łatwo z leszczyny przechodzą na inne rośliny.Zagrożeniem jeszcze dla owoców oczywiście stanowią wiewiórki ,ale o to się do tej pory nie martwiłam skoro taki wysyp orzechów Nic więcej nie wiem
____________________
Pozdrawiam Martek :) Kolorowe-rabaty - Wizytówka - Kolorowe rabaty
Gardenarium 08:40, 18 kwi 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
KasiaWB napisał(a)
Jak tylko przestanie padać zamierzamy szpalerek z tujami obsypać korą. Pytanie: kłaść włókninę pod korę? nie foliową, a taką... jakby "flizelinkową" z dziurkami, czarną, podobno oddycha Taki miałam pierwotnie zamiar nim trafiłam tutaj .... Po przeczytaniu wielokrotnym w różnych wątkach o tym aby nie kłaść agrowłókniny.... mam wątpliwości. Co zatem robić? argument na tak, to ten, że glebogryzarka nie wgryzła się w ziemię na 20-30 cm... a raczej powierzchownie. I choć przekopaliśmy dodatkowo szpadlem i usunęliśmy widoczne chwasty, to istnieje obawa, że coś tam jeszcze czyha głębiej i może na złość się pojawić jak słonko przygrzeje. Pytanie zatem czy kora poradzi sobie z chwastami, które mogą być silnie zakorzenione? a może położyć w tym roku włókninę i zdjąć wiosną przyszłego roku?


Kasiu, przepraszam za tak późną odpowiedź ale nie jestem w stanie wszystkich postów czasem jest ich 600 przeczytać i odpowiedzieć i stąd opóźnienie. Pisałam o tym szczegółowo wcześniej.

Radzę zrobić tak.
Rabatę przekopać, zakryć czarną agrowłóknią, chwasty będą zamierać i dopiero w czysty grunt posadzić tuje. Drugi sposób:
Poczekać aż chwasty na rabacie wzejdą, okryć brzeg trawnika, opryskać Rundapem rabatę, uważając żeby herbicyd nie dostał się na trawnik.
Po 2 tygodniach sadzić tuje.
Jestem przeciwniczką wykładania rabat czymkolwiek oprócz ściółki z kory, kompostu czy węgla brunatnego.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies