Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Szałwie czy lawendy?

Pokaż wątki Pokaż posty

Szałwie czy lawendy?

siakowa 12:20, 06 sie 2015


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
AgaeM napisał(a)


jezusiczku dlaczego mnie tu jeszcze nie było???? przeglądam od początku na szczęście nie ma wielu stron
Twoja rabata przy tarasie jest jak wypisz wymaluj układ mojej planowanej...i widzę ze masz lawende tak że kwiecie jest równo z podłogą tarasu....męcze wszytskich tymi pytaniami....czy naćpane nektarem pszczółki i inne bzyczki nie polegują na tarasie? boje sie nadepnięaci dziecięca bosa stopą....

PS- PIEKNIEEEEEEE!!!!!!!
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
siakowa 12:22, 06 sie 2015


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
AgaeM napisał(a)

a co to za trawka bo chyba w końcu dowiem sie jaką ja mam
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
AgaeM 13:13, 06 sie 2015


Dołączył: 13 cze 2014
Posty: 1268
Tess napisał(a)
Przegorzan posiej sobie. Pięknie wschodzi, szybko rośnie. I ładny jest do samej jesieni.
Mój ma drugi rok. Tzn. siałam jesienią 2013.
http://www.ogrodowisko.pl/watek/2075-ogrod-nad-rozlewiskiem?page=101

a perowskii nie lubisz?


Wysieję przegorzany. Perowskia też git, muszę tylko zobaczyć od kiedy i do kiedy kwitnie.
____________________
szałwie czy lawendy
beta 13:18, 06 sie 2015


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
AgaeM napisał(a)


Wysieję przegorzany. Perowskia też git, muszę tylko zobaczyć od kiedy i do kiedy kwitnie.


to może w sprawie perowski coś powiem...otóż perwosia tak jak jeżówki-kwitnie dłuuuugo...moja na dobre zaczyna kwitnąc od końca lipca do października ...w moim odczuciu to tez żelazna bylina...mam ją drugi sezon...i jestem mega zadowolona
pozdr
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
AgaeM 13:20, 06 sie 2015


Dołączył: 13 cze 2014
Posty: 1268
siakowa napisał(a)


jezusiczku dlaczego mnie tu jeszcze nie było???? przeglądam od początku na szczęście nie ma wielu stron
Twoja rabata przy tarasie jest jak wypisz wymaluj układ mojej planowanej...i widzę ze masz lawende tak że kwiecie jest równo z podłogą tarasu....męcze wszytskich tymi pytaniami....czy naćpane nektarem pszczółki i inne bzyczki nie polegują na tarasie? boje sie nadepnięaci dziecięca bosa stopą....

PS- PIEKNIEEEEEEE!!!!!!!


Miałam te same dylematy sadząc. Ale w końcu dzieci przegrały z roślinami.
A tak na poważnie, bzyki i motyle wszelkiej maści latają w okresie kwitnienia. Dzieci je ignorują, owady ignorują dzieci. Przez 2 lata nie było ukąszenia ani sytuacji potencjalnie kryzysowej. Nigdy nie polegują na tarasie. Działaj więc.

Trawę zobaczę na etykiecie (bo gdzieś ją mam schowaną).
____________________
szałwie czy lawendy
beta 13:23, 06 sie 2015


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
AgaeM napisał(a)


Miałam te same dylematy sadząc. Ale w końcu dzieci przegrały z roślinami.
A tak na poważnie, bzyki i motyle wszelkiej maści latają w okresie kwitnienia. Dzieci je ignorują, owady ignorują dzieci. Przez 2 lata nie było ukąszenia ani sytuacji potencjalnie kryzysowej. Nigdy nie polegują na tarasie. Działaj więc.

Trawę zobaczę na etykiecie (bo gdzieś ją mam schowaną).


na własnym przykładzie również mogę powiedzieć, że nie zdarzyło nam się żadne ukąszenie...a nad perwoskią, jeżówkami i szałwią aż się roi
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
AgaeM 13:24, 06 sie 2015


Dołączył: 13 cze 2014
Posty: 1268
beta napisał(a)


to może w sprawie perowski coś powiem...otóż perwosia tak jak jeżówki-kwitnie dłuuuugo...moja na dobre zaczyna kwitnąc od końca lipca do października ...w moim odczuciu to tez żelazna bylina...mam ją drugi sezon...i jestem mega zadowolona
pozdr


Oooo. To dobra wieść. Właśnie fiolecik od lipca do końca jesieni mi potrzebny. Efekt mgiełki robi wrażenie.
____________________
szałwie czy lawendy
beta 13:27, 06 sie 2015


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
AgaeM napisał(a)


Oooo. To dobra wieść. Właśnie fiolecik od lipca do końca jesieni mi potrzebny. Efekt mgiełki robi wrażenie.


oj robi
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Tess 13:43, 06 sie 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
AgaeM napisał(a)


Właśnie fiolecik od lipca do końca jesieni mi potrzebny. Efekt mgiełki robi wrażenie.

Mgiełka tak, fiolecik - nie Tzn. perovskia nie jest fioletowa, jest niebieska.
To u Bety:
http://www.ogrodowisko.pl/watek/1779-dla-odmiany-czas-na-zmiany?page=720
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Madzenka 21:18, 06 sie 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Jaki superowy dom i ogród. Dobrze ze w miare wczesnie do Ciebie trafiłam, bo uwielbiam ogladać powstawanie takich fajnych architektonicznych cacuszek!
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies