Witaj Moniczko!


moja pierwsza róża w pierwszym roku po przeprowadzce zakwitła - tylko raz

drugie podejście do rabatki


a to co mój wilczur zrobił z trawą na odcinku jakiś 50-60 metrów

Będzie się działo, będę podglądać

i żeby już nie zanudzać to jakieś zdjecie wiosenne tegoroczne



Pozdrawiam i dziękuję za uwagę

Hej Aniu
byłam już u Ciebie i już ni emogę się doczekać co dalej

Co do ścieżki wydeptanej przy ogrodzeniu... Mam to samo tylko z jednej i drugiej strony są jeszcze górki bo on nie spaceruje tylko biega i jak hamuje to zawsze ziemię pazurami nagarnia to z jednej to z drugiej strony A, mój jeszcze z krzaków ciętych na kulki robi grzybki chodzi pod nimi i iciera się żeby krzak go ze starej sierści oczyścił Takie uroki posiadania zwierzaków Mój też wilczur- owczarek niemiecki
Zrezygnuj z trawy tam gdzie chodzi bo to nie ma najmniejszego sensu, podobnie jak ściółka. Może zrób szpadlem równą linię i tyle- będzie wyglądało że to specjalnie

My naszej suni kupiliśmy pastucha elektrycznego. Trzęsła się bidula, że hej. Szkoda mi jej było, bo miała to coś założone na razie tylko na próbę. W sumie później kilka osób mi powiedziało, że zwierzakowi się żadna krzywda nie dzieje, że się przyzwyczai.
Ale jak chce się mieć ogród ładny to cóż począć?

Kamilo ja widzę, że Ty gaduła jesteś

Hej hej
gadulstwo to u mnie objaw nerwowości
bo wiadomo że się obawaiałam przyjęcia tutaj

niepotrzebnie zresztą

sprawca(y) wszystkich szkód

Monia
tej ścieżki już nie ma w jednej cześci rośnie żywopłot z ligustru - bez przerwy doceniany przez psisko, na drugiej części rabata - która jest do przerobienia ale jeszcze nie wiem jak i na co i nie wiem czy to plan na ten rok.
W tym roku chciałabym zrobić Coś ze studnią i jak się uda założyć hostowisko

Kawa napisał(a)

Hej hej
gadulstwo to u mnie objaw nerwowości
bo wiadomo że się obawaiałam przyjęcia tutaj

niepotrzebnie zresztą

sprawca(y) wszystkich szkód

Chyba niepotrzebnie się obawiałaś. Fajne to forum jest, siedzę tu już jakiś czas i widzę
Sprawca wszystkich szkód super Jak tam kocham wszelkie psiaki. Ta buzia uśmiechnięta na psiaku też super