Łeee, czyli mam samą białą... Dostałam 2 lata temu od Ani Małej Mi chyba dwie śliczne sadzonki naparstnicy różowej, pięknie kwitły i w ogóle bajka. Jesienią zobaczyłam, że w sadzonkach innych roślin od Ani mam masę sieweczek i je porozsadzałam na działce, teraz właśnie będą kwitły - na biało! Widać musiały to być siewki z nasionek, które przyjeachały od Ani w ziemi, a nie z tych moich różowych. Teraz widziałam, że mam masę malutkich sieweczek pod tymi różowymi starymi, więc mam nadzieję, że te już też będą różowe.