Witam, potrzebuję pomocy kompletnie nie mam pomysłu co posadzić w moich nowych donicach. Taras znajduje się w północno - wschodniej części domu. Słoneczko zagląda tu tylko rano do tego silnie wieje. Poprzednio stały tu cztery brzozy youngi ktore niestety nie dały rady przetrwać. Bardzo prosze o jakieś rady bo totalnie nie wiem jak się za to zabrać.

Możesz dać róże Ghislaine de Féligonde w takich warunkach da sobie radę lub powojnik, i podadzić bukszpanem, cisem np. kulki, spirale, cieniolubne są niecierpki, begonie, żurawki, hosty, trawa Carex elata Aurea, ciemierniki, tawułki, cebulowe wiosenne...

To ciekawa propozycja. Myślałam tez o posadzeniu w donicach jakiś malych drzewek np. Klon ale boję że tak jak z brzozami historia się powtorzy. Może milorzab dwuklapowy menhir?

sorki nic na jego temat nie wiem

Brzozy były ok, tylko pewnie pielęgnacja zaszwankowała, Powinny wyglądać zjawiskowo. One nie mają "przetrwać" tylko musisz o nie dbać, podlewać itd. Skoro nie "przetrwały" to żadna roślina nie przeżyje.

Przemyśl co robiłeś źle i zweryfikuj swoją pracę nad tym, żeby rośliny miały dobrze.

Podlewane byly systematycznie chodzi o choroby. Na wiosnę wypuszczaly piękne listki a po jakimś czasie całe żółkly. Pryskalam różnymi środkami niestety pomogły tylko na jakiś czas potem wszystko wracało.

To nie choroby, albo przedobrzyłeś albo zaniedbałeś. Może przenawoziłeś a nie potrzeba, może spaliłeś bo temperatura do oprysków była za wysoka? Jak padało podlewałeś? Jak był skwar ile wlałeś jednorazowo do jednej donicy wody? Albo jeśli to była sadzone w te afrykańskie upały to nic by nie przetrwało bo ziemia w donicy się nagrzewała a podlewanie i tak było niewystarczające. Albo zakupiłeś brzozy bez korzeni

Pryskanie różnymi środkami to niedobry pomysł, diagnozuje się chorobę, przyczynę a nie pryska na oślep czym popadnie i w dodatku w krótkich odstępach.

Jak wsadzisz miłorząb i będziesz tak samo dbał to jeszcze szybciej padnie. niż brzoza która jest niezawodna i wytrzymała do takich celów.

Żeby nie było, że nie wiem o czym mówię - brzoza na tarasie na 6 piętrze w drewnianej donicy zimuje i rośnie już 6 rok.

Lato




Jesień, czerwone gałązki to dereń 'Sibirica'

Pani Danusiu rzeczywiście brzoza jest przepiękna, wezmę sobie Pani rady i uwagi do serca. Spróbuję posadzić jeszcze raz brzozki bo o takiej jak na zdjeciu marzę. Mam jeszcze pytanie z czym mogę posadzić brzoza, jakie rosliny najlepiej czuły by się w jej towarzystwie? Jakieś ciekawe zestawienie kolorystyczne?

Masz na zdjęciu, irgi Major i cebulowe w nogach.

Obok derenie Sibirica z runianką i tulipany.

Albo pod brzozą wrzosy i wrzośce i zwisająca irga.

Przede wszystkim kup porządne drzewko, ma mieć 100% korzeni, nie poucinane, daj żyzną glebę, donice twoje moim zdaniem są za małe, brzoza mogła przemarznąć w korzeniach i potem padała stopniowo, plus upały.