Słowami tej popularnej piosenki powitałam w tym roku wiosnę
Nie spieszyło się jej do nas, oj nie spieszyło... Po długiej i ciężkiej zimie każdy tęsknił chociaż za tyci kwiatkiem, chodził po ogrodzie i podpatrywał, wzdychał i podpatrywał...oj jest!!!



...co dzień przybywało kwitnących kwiatków, które każdego wprawiały w doskonały nastrój



a później to już ruszyła eksplozja barw niczym kolorowy zawrót głowy!!!







...pojawiła się biel i róż kwitnących sadów, które swym kolorem i zapachem wabiły owady i miododajne pszczółki





Cieszymy się kolorami wiosny podziwiamy przepych kwiatów nabieramy sił i motywacji jesteśmy radośni i przyjaźni...a to wszystko sprawiła wiosna która wreszcie do nas zawitała!!!