Gdzie jesteś » Forum » Ogrody na świecie » Zimowy ogród w Anglesey Abbey

Pokaż wątki Pokaż posty

Zimowy ogród w Anglesey Abbey

Leida 15:25, 10 sty 2016


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 346
Historia Anglesey Abbey to prawie tysiąc lat. Przez wieki byli nowi właściciele i ciągłe przebudowy.

Jednak najważniejszym, który wpisał się w historię tego domu i ogrodu był Baron Fairhaven. To on, który odziedziczył ogromna fortunę postanowił kupić w 1926 dom który chylił się ku upadkowi i odrestaurować go wraz z ogromnym przylegającym do niego ogrodem.
Odremontował dom, zaczął kolekcjonować wspaniałe meble i posągi, które możemy oglądać do dzisiaj.
Ponieważ umarł nie mając dzieci cała posiadłość przekazał National Trust.

Już parking i wejście wygląda zachęcająco ale prawdziwa uczta dla oczu i nosa ( mimo iż jest po połowa grudnia) dopiero dalej nas czeka.




____________________
Hania
Leida 15:33, 10 sty 2016


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 346
Ten ogród chyba najbardziej jest znany właśnie z tzw Winter Garden. Nam coś takiego kojarzy się ze szklarnia ale tam to jest dłuuuga ścieżka na której a każdym zakrętem pojawia się nowy widok. Ta część ogrodu jest specjalnie tak zaprojektowana, żeby oglądać głównie zimą.

W dwa weekendy grudnia wieczorami odbywa się tam festiwal świateł - niestety już pod koniec października jak tylko wiedziałam , kiedy lecę do Londynu nie było na ta imprezę biletów. Może ktoś z was był w ty czasie?






____________________
Hania
Leida 15:36, 10 sty 2016


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 346






____________________
Hania
Leida 15:42, 10 sty 2016


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 346
Wyobrażacie sobie te zapachy?





____________________
Hania
Leida 15:46, 10 sty 2016


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 346
Na te ciemierniczki jeszcze trzeba troszkę poczekać ale przypuszczam, że w lutym marcu będzie w tym miejscu niezły spektakl barw.
Wyobrażacie to sobie?



Dla lawendy grudzień to też nie jset najlepszy okres.
____________________
Hania
Leida 15:50, 10 sty 2016


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 346
Kalinowe pola to coś dla naszej Królowej kalin.

Tego zapachu jaki tam panował w żaden sposób nie da się opisać.




____________________
Hania
Leida 16:01, 10 sty 2016


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 346
Zaraz za irgami wita nam zapachami kolejne pole kaliowe. Jak ja anglikom zazdroszczę tego ich klimatu - moje kaliny które zaczęły powoli rozwijać kwiaty po tych mrozach niestety padły. A tam cały czas są temperatury dodatnie i wszystko jak pachniało tak pachnie i dalej się rozwija



Zacynają kwitnąc pierwsze oczary, chociaż naprawdę zaczynają bo do pełnego rozkwitu jeszcze im wtedy sporo brakowało.


I pierwsze cyklameny
____________________
Hania
Leida 16:05, 10 sty 2016


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 346
Kwitną już pierwsze miodunki


I nawet któraś z odmian żonkili - w grudniu w pełnym rozkwicie.
Już kilka razy czytałam w angielskich czasopismach o Rubus - ale pierwszy raz widziałam ich pędy zimą na żywo. Wyglądają naprawdę super - pewnie u nas też by się sprawdziły.

____________________
Hania
Leida 16:14, 10 sty 2016


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 346
Te brzozy w czasie tego festiwalu świateł są podświetlone na różne kolory. Oświetlone nocą robią naprawdę niesamowite wrażenie - widziałam to co prawda na zdjęciach ale myślę, że na żywo to wrażenie jest jeszcze większe.

A wiosną u stóp tych brzóz rozkwitają czerwonofioletowe dywany tulipanów.



____________________
Hania
Leida 16:19, 10 sty 2016


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 346
Na tym zdjęciu w ogóle nie widać tego efektu ale te kaliny - mam wrażenie że to odmiana Dawn podsadzone trzmielina wyglądały obłędnie a jak pachniały w takiej masie wie tylko ten co ma jedną w ogrodzie.





____________________
Hania
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies