Pa, pa!

My już w domku-koniec laby ajć,śniegu prawie zero nart nie zaliczyliśmy bo było niebezpiecznie,deszczu pod dostatkiem ha ha ,za to pozwiedzaliśmy -jest ok
pora dziś do ogrodu zajżeć
miłego dnia

Najważniejsze ,że szczęśliwie wrociliście do domu...bardzo się cieszę

odpoczynek i relaks bardzo ważny

Mimo deszczowej pogody, mam nadzieję na twe odwiedziny w ogrodzie.
Dobrze, że wyjechaliście poza domek, będzie co wspominać, A fotki z podróży będą?
Ale na te ogrodowe też czekam!
Buziam

ja tez czeka na fotki i te z podrozy i z ogrodu

swistak na urlopie robi jajo hi hi

Wypad do ogrodu okazał się miłym zaskoczeniem chodz padało,byłam przeszczęsliwa
tymczasem fotki z wyjazdu a potem ogród
Park w Polanicy-legenda głosi -jeżeli stanie pod nim dziewica to zaryczy

Park Rododendronowy-przecudny,szkoda że nie kwitły jeszcze

Wody mineralne w parku -pyszne

Zieleniec nie szło zjezdzać

Park zdrojowy w Kudowie


Parasol szczególnie urzekł mnie

Ogrodnik

W drodze do kaplicy czaszek,niestety z kapliczki nie mam zdjęć był zakaz

zahaczyliśmy Czechy piwko pyszne i kethup czosnkowy też

Tu juz w Kłodzku ,brama do kościoła

most zbudowany na zaprawie jajecznej

Ratusz w Kłodzku

Twierdza