Odpowiadam na Twoje pytanie na krokusy w trawniku.
"Z jednej strony kusi widok, z drugiej praktyczna realizacja zniechęca. Żeby roślinki i jedne i drugie ładnie przyrastały muszą przejść cały cykl Od cebulki do zaschniętego liścia. Kosząc trawę, ucinasz przy okazji liście krokusów, Osłabiasz je.
Stąd wniosek, chcesz mieć je na trawniku uważaj je za jednoroczne, i co rok dosadzaj nowe. Z kolei przebiśniegi tak szybko nie przyrastają, a dodatkowo nasienniki mają w postaci owocu wielkości wiśni, z tym, że na sznureczku leżący na ziemi obok rośliny. Też musi dojrzeć do jesieni. Przebiśnieg, myślę, w ogóle w takim miejscu nie pasuje. Bo i dłużej zielone liście ma.
Ps. Na Twój trawnik, dostaniesz ode mnie moje krokuski, te są bardziej wiotkie i delikatniejsze od sklepowych, te są bardziej odporne na ucinanie liści. I dość dobrze zapylane są przez owady, Nasiona szybko Tobie zagęszczą miejsce. TYlko koszenie w tym miejscu musi być na najwyższym poziomie."
____________________
____________________
sezon 2017 u hanusi
sezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie