Reniu, ja zrobiłam duuużo.. starczy pewnie do lata bo i zapotrzebowanie duże.
Zapach mi nie przeszkadza, bo wprawiony mój nos jest ( wakacje u babci - obora te sprawy ) poza tym mam beczkę daleko od domu więc luzik.
Ania, w dwa lata też mi dobre... to już 4 rok jak mieszkamy, ale fakt jest faktem że rok pierwszy to tak mało co bo i Zośka niemowlaczek jeszcze, latem to miała 8 miesięcy więc rozumiesz jak się wtedy działa
Teraz mam większy komfort jak chodzi do przedszkola, spokojnie popracuję a i do ogrodu wyskoczę...
doskonale rozumiem, 2h dziennie mam tylko czasu
Agatko ja bym miała ogromna prośbe do Ciebie..bo mówiłaś że linie masz bez kompensacji a powiedziałabyś mi jakie masz u siebie ciśnienie, w ile sekund ci sie napełnia 10l wiadro? bo moze u mnie też nie będzie trzeba a różnica w cenie jest kolosalna..
u mnie hydraulik powiedział że najnizsze ciśnienie jest 2 atmosfery (najwyższe 4), niewiem o co chodzi ale zrobiłabym jeszcze pomiar ten sekundowy na wiadro
Ania, postaram się zrobić doświadczenie, wieczorem.
U mnie ciśnienie oki, jak wpinam tylko zraszacz młoteczkowy, metalowy i tylko jeden to wali na kilkanaście metrów
Jeśli masz podobnie to nie bawiłabym się w kompensację - to ma znaczenie wtedy gdy masz znaczną różnicę wysokości na której kładziesz linię, no i jeśli odcinki są po 150 metrów to też może mieć to znaczenie a tak szkoda kasy.
Ja robię krótsze i włączam pojedyńczo każdą linię, a nie wszystkie na raz
Poza tym ja użytkuję nawet taśmę kroplującą, pod graby i hortki taką zrobiłam, bo mam tam linie prostą i musiałam przyoszczędzić
a co to jest ta tasma kroplujaca?
u mnie skarpy więc chyba tą jedną bym musiała z kompensacją kupic a te co puszcze pod tuje i swierki to moze zwykłą..
Gnojówka ma odczyn zasadowy i odkwasza glebę ))Dlatego kwaśnolubnym się jej nie zaleca. Tak zapamiętałam lekturę wątku o naturalnych wzmacniaczach wzrostu. ))
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz