Gdzie jesteś » Forum » Jednoroczne » Petunia/surfinia z nasion

Pokaż wątki Pokaż posty

Petunia/surfinia z nasion

rozark 10:57, 08 lut 2016


Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6325
____________________
pozdrowionka
asta6265 10:59, 08 lut 2016


Dołączył: 14 sty 2016
Posty: 281
rozark napisał(a)


to zeszłoroczne siewy




Reniu byłaś z nich zadowolona? Pokaż zdjęcia kwitnących jeśli masz.
Kurczę nakręcam się na maxa na tegoroczne petunie. Wzięło mnie na całego
____________________
Zapraszam - Anka Mój kawałek świata
agnieszka_m 11:07, 08 lut 2016


Dołączył: 17 lip 2014
Posty: 6017
asta6265 napisał(a)


To chyba mamy te same kaskadowe tylko inne kolory. Legut. ...? Fajnie się zapowiadają, a jak będzie wyglądać w praktyce - to czas pokaże.
Tak ja wszystkie nasiona zamawiam przez internet co roku u tego samego sprzedawcy. Ma nasiona sprawdzone i praktycznie od wszystkich producentów. Zawsze jestem zadowolona i nie miałam problemu żeby coś było nie tak.
W tym roku porwałam się na otoczkowane nasiona petunii. I powiem Ci, że naprawdę warto zainwestować trochę więcej kasy, ale mam gwarancję, super wschodów praktycznie 100% i przede wszystkim zgodności odmianowej.
Dużo lepiej posiejesz bo praktycznie tyle ile chcesz i gdzie chcesz. Wadą tych otoczkowanych jest to, że praktycznie dla klienta detalicznego u nas są nie dostępne. Ja kupiłam dla siebie od kolegi który wysiewa petunie na większą skalę. Jak byś chciała spróbować otoczek to daj znać. Zostało mi trochę to podeślę Ci kilka nasionek na próbę.

Z chęcią bym spróbowała
____________________
Mój mały ogródeczek :).
asta6265 11:19, 08 lut 2016


Dołączył: 14 sty 2016
Posty: 281
rozark napisał(a)


Piękne te Twoje o)
____________________
Zapraszam - Anka Mój kawałek świata
rozark 12:11, 08 lut 2016


Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6325
zdjęcia z czerwca więc jeszcze są małe

fioletowe posadziłam na rabacie z Bonicą







____________________
pozdrowionka
agnieszka_m 12:20, 08 lut 2016


Dołączył: 17 lip 2014
Posty: 6017
rozark napisał(a)
zdjęcia z czerwca więc jeszcze są małe

fioletowe posadziłam na rabacie z Bonicą








Pięknie rosną a przyszczypywałaś im łepki aby się rozkrzewiały?? czy same dają radę?/
____________________
Mój mały ogródeczek :).
rozark 12:23, 08 lut 2016


Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6325
same dają radę
____________________
pozdrowionka
chelll 12:47, 08 lut 2016


Dołączył: 27 lut 2015
Posty: 930
Ja też wysiałam, ale po raz pierwszy. Wysiałam filetową zwisającą i białą oraz bordową o liściach strzępiastych. Wzięłam to, co mieli w sklepie. Wzeszły po 10 dniach. Na noc wkładałam je do kabiny prysznicowej, żeby miały mikroklimat. Cieszę się, że jest ten wątek, bo szukam doświadczenia i wskazówek, co dalej
____________________
Handmade by Elka
rozark 13:20, 08 lut 2016


Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6325
nigdy tak nie robiłam, niektóre odmiany petunii są wrażliwe na mączniaka, jak już wzeszły to ich nie wstawiaj do kabiny
____________________
pozdrowionka
asta6265 14:03, 08 lut 2016


Dołączył: 14 sty 2016
Posty: 281
rozark napisał(a)
nigdy tak nie robiłam, niektóre odmiany petunii są wrażliwe na mączniaka, jak już wzeszły to ich nie wstawiaj do kabiny


Dokładnie po wschodach już nie. Można tak robić do momentu zanim wzejdą siewki. Ja robię mini szklarenkę do wschodów.
Należy jednak pamiętać, żeby wierzyć taki pojemnik!
____________________
Zapraszam - Anka Mój kawałek świata
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies