roma2 napisał(a)

Nie wiem jaką hostę mam pod domkiem ogrodnika (sąsiad z Opola mi dał "kawałek"), ale wygląda jak Twoja. W tym roku grad ją sponiewierał, ale będzie kwitła, zrobię zdjęcie i wstawię u siebie. Bardzo ją lubię.

Romus byłam u ciebie i wydaje mi się ze masz dokładnie taka samą. Tylko twoja jest dużo większa.

Nie wiadomo kiedy pojawiły się u mnie ziemowity. Trochę szybko...

Oczywiście non stop kwitną bratki. Wyciepalam ich chyba srylion a one i tak się wysiały. Wrzosy tez dają radę mimo że wiosną juz stałam nad nimi z łopata. Chyba się wystraszyły

Ja od trzech lat nie kupuję bratków, a one to tu, to tam same rosną nie wiedzieć czemu.

Nawet nie wiesz jak sie ciesze z tych rozplenic. No w życiu bym ich nie poznała gdyby były mniejsze. I co ciekawe? wysiały się tam gdzie kora - po prawej stronie, bo z tyłu na ziemi nie ma ani jednej. Tu miały chyba wilgotniej

Posadzisz sobie i za jakiś czas będziesz się cieszyła z pięknej rozplenicy. Ja jestem nią zachwycona. Żadna u mnie nie jest tak piękna.

Kasiu bo rozplenice są cudne po prostu. Nawet jak mają tylko liście to tak pięknie faluja na wietrze. A jak mają "szczoteczki" to już sama bajka. Zwłaszcza po deszczu albo rosie.

Prezent od Emusia na rocznicę ślubu. Wrzosy, hortensje Pinki Vinki i Polar Bear. No i budleja, która nie za bardzo mi pasuje ale Emus zrobił oczy jak Kot ze Shreka wiec wzięliśmy

oczy jak kot ze Shreka
Pieknie!
Gratulacje i najlepszego na dalsze lata razem!

zoja napisał(a)

oczy jak kot ze Shreka
Pieknie!
Gratulacje i najlepszego na dalsze lata razem!

Bardzo dziękuję

Wielu wspólnych rocznic w zdrowiu i miłości. Z biegiem lat coraz trudniej i o jedno, i o drugie. Żeby Wam tego nie zabrakło!

No i bukiet okazjonalny

hanka_andrus napisał(a)

Wielu wspólnych rocznic w zdrowiu i miłości. Z biegiem lat coraz trudniej i o jedno, i o drugie. Żeby Wam tego nie zabrakło!

No i bukiet okazjonalny

Bardzo dziękuję Haniu my obchodziliśmy 9 rocznicę. Dla niektórych to już a dla niektórych dopiero.