Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Małej Mi - sezon 2016

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród Małej Mi - sezon 2016

Mala_Mi 22:10, 27 sie 2016


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Gocha napisał(a)
Aniu przeczytałam chyba ze 30 stron bo dawno nie zaglądałam. Muminki cudne, Młody super na chrzcie się zachowywał- w końcu On był najważniejszy wtedy. Ile Ty masz sił i skąd Ty ją bierzesz ? Ja wysiadam już i niewiele mogę zrobić w ogrodzie, a teraz znowu upał którego nie znoszę. Buziaki


Nie mam siły... ja nie mam wyboru.. okoliczności przyrody i brak innych możliwości zmuszają do różnych wysiłków.. czy się nam chce czy nie..
Jesień już stoi za rogiem.. też bez pytania o nasze zdanie 2 miesiące szybciej maluje liście ..


____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 22:12, 27 sie 2016


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Basilikum napisał(a)
wszystko przeczytalam
Muminka podziwialam,
lotosy widzialam,
pomidorow nazwy zapisalam

a teraz zmakam do garow,
bo mi sie przypala


Mój sok malinowy .. 3 razy wykipiał.. tzn każda porcja wykipiała.. 3 razy szorowałam kuchnię.. ale większość uratowałam.. w kuchni już sienie przyklejam do wszystkiego.. ciuchy sie doprały




____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 22:14, 27 sie 2016


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Urszulla napisał(a)
Aniu, dzisiaj upał to wirtualnie pomoczyłam nóżki u Ciebie i pogapiłam się na lotosy

Ja w ramach ochłody wymyłam karczerem ciurkadełko.. umoczyłam się calutka .. ale było przyjemnie Szczególnie po koszeniu na tempo..

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 22:15, 27 sie 2016


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
violka171 napisał(a)

Ja przycinam ale tylko kwiatostany,ale nie jestem pewna czy dobrze robie,rok temu tak robilam i kwitna nic sie z nimi nie dzieje

Też tak przeciachałam

I jakie foto z telefonu...


____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Anda 23:05, 27 sie 2016


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33344
Koszenie działki zajmuje Ci juz tylko 2,5 h... Nieźle To ja nie napiszę ile mi zajmuje
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
violka171 23:21, 27 sie 2016


Dołączył: 22 sty 2016
Posty: 5010
Mala_Mi napisał(a)

Też tak przeciachałam

I jakie foto z telefonu...



Alez cudowna smuga swiatla pada!!!
Normalnie jak poczatek teczy!!!!
Postawic garnek i lapac zloto ☺☺☺☺
Czytalam we wczesniejszym komentarzu by nie dopuscic roz do owocowania bo to je oslabia i ma racje,nawet jak mi zakwita roza pozna jesienia to tez obcinam kwiat,moje roze juz zaczynaja trzecie kwitnienie
A roza Chopina kwitnie cale lato i cale lato czuwam nad pakami ktore juz za chwile zgubia platki,wtedy ciacham,no chyba ze od deszczu nieestetycznie wygladaja to tez ciacham i za chwile puszcza nowe pedy
Mam nadzieje ze zrozumiale napisalam
Pozdrawiam serdecznie
____________________
Działeczka-moje kochane miejsce na ziemi
Mala_Mi 23:30, 27 sie 2016


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Anda napisał(a)
Koszenie działki zajmuje Ci juz tylko 2,5 h... Nieźle To ja nie napiszę ile mi zajmuje

Kiedys kosiłam 8 godzin. Jak po uporzadkowaniu nasadzen i linii rabat zeszłam do 4 godzin otrabiłam sukces.
Dzis włączylam stoper... 2.5 godziny bez 2 minut i nawet z 10 minutową przerwa... bo upał..musiałam sie napić i zajrzec na forum..
Jak poprawie kilka miejsc to urwe jeszcze 10 minut.
I trawa juz tak nie rośnie to czas lepszy.. na poczatku lata schodzi dłużej bo co chwila trzeba oprożniać kosz.. ale na chwilę obecną kontempluje ten czas ☺ do wiosny już szybkiego rośnięcia nie bedzie.
Jedyne hosty które mam dls kwiatów...
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Sebek 23:43, 27 sie 2016


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Mala_Mi napisał(a)


Mój sok malinowy .. 3 razy wykipiał.. tzn każda porcja wykipiała.. 3 razy szorowałam kuchnię.. ale większość uratowałam.. w kuchni już sienie przyklejam do wszystkiego.. ciuchy sie doprały






Ty od gotowania się pobrudzisz, ja się ostatnio usyfiłem malinami w pracy tylko je jedząc... Pół godziny z mokrą plamą na koszuli chodziłem między ludźmi, patrzyli jak na pomylonego... Trudno, to nie pierwszy nie ostatni raz
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
sylwia_slomc... 23:47, 27 sie 2016


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81794
Poczytałam, pooglądałam i mykam dalej buziak zostawiając, jak czytam o kradzieży u Mariusza to aż zęby zaciskam......kurde plomby mi powylatują tak się wściekłam
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
06:45, 28 sie 2016
Anda napisał(a)
Koszenie działki zajmuje Ci juz tylko 2,5 h... Nieźle To ja nie napiszę ile mi zajmuje


2,5 h to i tak nie zły czas

a maliny mama mi włożyła ciasno do słoików przesypywała cukrem zakręciła i zagotowała słoiki ....tym sposobem nic nie kipi
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies