KociaMama
10:35, 02 paź 2016
Dołączył: 16 lis 2015
Posty: 37
U mnie kora grzecznie leży, tam gdzie została wysypana. Wiatr zachodni wieje od pól i łąk i głowę urywa a kora spokojnie leży na swoim miejscu. Nie mam osłony od tego wiatru, jest tylko płot ze zwykłą siatką a żywopłocik grabowy posadziłam dopiero w tym roku wiosną, nie jest jeszcze żadnym wiatrochronem.
Kilka razy natknęłam się na opinie osób, którym wiatr wywiewa korę. Nie sądzę, żeby przesadzali - im na prawdę wiatr wywiewa korę. Może silniejszy wiatr,może miejsce gdzieś nad morzem, może inny rodzaj kory, jakiejś lżejszej, może świeższej, może inaczej mielonej, może powierzchnia gleby jakaś inna... Nie wiem od czego to zależy.
Z mojego doświadczenia, znajomych i sąsiadów - kora jest bezproblemowa, wiatr jej nie wywiewa.
Kilka razy natknęłam się na opinie osób, którym wiatr wywiewa korę. Nie sądzę, żeby przesadzali - im na prawdę wiatr wywiewa korę. Może silniejszy wiatr,może miejsce gdzieś nad morzem, może inny rodzaj kory, jakiejś lżejszej, może świeższej, może inaczej mielonej, może powierzchnia gleby jakaś inna... Nie wiem od czego to zależy.
Z mojego doświadczenia, znajomych i sąsiadów - kora jest bezproblemowa, wiatr jej nie wywiewa.
____________________