Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród zmyślony

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród zmyślony

Joanka 22:06, 11 maj 2011


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Witaj Myszorku
A gdzie ten opisywany ugór? Jakoś nie widzę
A.....tulipany zjawiskowe.....cudowne!
____________________
Joanna Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia
Matka 22:18, 11 maj 2011


Dołączył: 14 lis 2010
Posty: 7595
Ty Myszor-o jakim ugorze Ty pleciesz?zobacz mój, to dopiero ugór jak się patrzy.

A roślin ile masz-u mnie tyle będzie może za jakieś 5 lat

piękny ogród, a jaka trawka...mniam...
____________________
U Matki
monteverde 01:33, 12 maj 2011


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
skarpa wygląda bardzo naturalistycznie, bardzo mi się podoba)
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Viki 07:15, 12 maj 2011


Dołączył: 11 kwi 2011
Posty: 183
Witaj Myszorku
Zakupy wspaniałe, ugoru nie widzę , robi się ślicznie
Pisałaś o budleji... moja jedna przemarzła niestety, nie pokazują się nowe listki a bardzo lubię ten krzew, a zwłaszcza motyle, które go odwiedzają...
życzę powodzenia w nasadzeniach i będę śledzić Twoje poczynania
____________________
Pozdrawiam cieplutko Nasz mały świat
Lidka 07:55, 12 maj 2011

Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 211
Cześć Myszorku.
Naprawdę miło popatrzeć jakie pracowite z was pszczółki.Większość z nas zaczynało lub zaczyna od ugoru,więc pełne zrozumienie.Proszę jednak już nie używac tego brzydkiego słowa na"u", bo Ty stanowczo ten etap masz za sobą.
To,że postanowiłaś dopasować ogród do warunków a nie odwrotnie to już dużo zmagań mniej.
Podobało mi sie jak na początku pisałaś: lubie to...podoba mi sie to...Pomyślałam:wie dziewczyna czego chce - teraz tylko czas i praca.Z takim sąsiedztwem jak u Ciebie na pewno będzie łatwiej i przyjemniej.
____________________
Pozdrawiam Lidka - w sowim ogrodzie
Lidka 07:58, 12 maj 2011

Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 211
Jeszcze słówko do Viki : moja budleja własnie wypuściła listki od korzenia,ona tak ma - przemarznie,długo się zbiera,póżno odbija a potem kwitnie jak wariatka.Daj jej jeszcze szansę.
____________________
Pozdrawiam Lidka - w sowim ogrodzie
myszorek 08:09, 12 maj 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Bogda-masz podobnie do mnie.To nie jest prosto zorganizować ogród, zwłaszcza jak czasu mało. W zeszłym roku była szarpanina, nawet po ciemku, ale też sprawa prosta, wyczyścić, wyrównać obsiać trawę. Teraz już będzie wolniej. Ja postawiłam na byliny, ktore się szybko rozrastają i rozsiewają, żeby coś było widać. To wszystko z zeszłego roku z pojedynczych małych kępek urosło, ale trzeba to pousadawiać nalezycie.
Viki szkoda budleji, może na drugi raz ją trochę okop na zimę?Nie wiem, w której strefie klimatycznej mieszkasz.
Lidzia witam Cię serdecznie- ja wiem czego chcę jak zamykam oczy, tylko nie potrafię tego osiągnąć, bo działki wzrokiem nie obejmę,zresztą ma zmienny charakter nasadzeń(to musi się jakoś łączyć) a rysowanie nie za bardzo mi wychodzi, sama jestem ciekawa jaki będzie efekt.Wiesz, taki trochę spontan
Dobrze, nie będe używała słowa na "u". W sumie macie rację, sporo się zmieniło od tamtego czasu i oby dalej, bo zaczynam marzyć o architekturze ogrodowej. Mam miliony pomysłów na samodzielne wykonanie różnych śmiesznych rzeczy, ale znowu czas czas czas
miłego dnia
dzisiaj słońce a ja w "biurze", grrr
____________________
ogród zmyślony
myszorek 08:10, 12 maj 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Lidka napisał(a)
Jeszcze słówko do Viki : moja budleja własnie wypuściła listki od korzenia,ona tak ma - przemarznie,długo się zbiera,póżno odbija a potem kwitnie jak wariatka.Daj jej jeszcze szansę.

też bym jeszcze czekała, zwłaszcza, ze budleja pózno rusza, ale jak ruszy to z kopyta i z przytupem
____________________
ogród zmyślony
Viki 10:19, 12 maj 2011


Dołączył: 11 kwi 2011
Posty: 183
Dziękuję za poradę bo już miałam ją usunąć, a tak, jeszcze zaczekam... druga budleja rośnie obok (w odległości ok. 60cm) i ta wypuściła nowe listki, co prawda bardzo wolno rośnie, ale rośnie.
Myszorku, mieszkam w strefie 6b (półn.Wielkopolska)
____________________
Pozdrawiam cieplutko Nasz mały świat
myszorek 13:28, 12 maj 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Viki to mieszkamy na jednej działce. Ja widziałam te buddleje w Arboretum w Bolestraszycach- tam rosło ich kilkanaście, albo i więcej na poletku przy dworku. Z roku na rok są, a to zimniejsza strefa klimatyczna.Możliwe, ze starsze krzewy buddlei łatwiej zimują, jak rozwiną wystarczająco system korzeniowy, a może to kwestia odmiany?Trzeba czekać
____________________
ogród zmyślony
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies