Myślałam że zasnęłam muszę sie przebudzić i okopczykiwac róże bo ostry mróz nadają

Działaj i nie zapomnij fotek zrobić

Róże prawie okobczykowane, ale niepokoi mnie to że mają czerwone pąki...

Nowy rok... mroźno...szkoda, że puchowa pierzynka taka marna

ale slicznie ze sloneczkiem, prawda ?
u mnie ilosc sniegu chyba podobna...od 5 do 10 cm
ale i tak dobrze ze jest bo rok temu wiekszy mroz a sniegu zero bylo

Kasya napisał(a)

ale slicznie ze sloneczkiem, prawda ?
u mnie ilosc sniegu chyba podobna...od 5 do 10 cm
ale i tak dobrze ze jest bo rok temu wiekszy mroz a sniegu zero bylo

u mnie o 8 rano było -19 nie przypominam sobie takiego mrozu w ubiegłym roku

Aniu pozdrawiam w Nowym Roku

Aniu, piękne zdjęcia Pewnie mrozy u Ciebie duże, okrywalas rośliny mocno?

jolanka napisał(a)

Aniu, piękne zdjęcia Pewnie mrozy u Ciebie duże, okrywalas rośliny mocno?

ja ekstremalnyh mrozów nie lubię, więc bez potrzeby nie wychodzę Pocieszam się że jeszcze tylko jutro i będzie trochę cieplej Dzisiaj o 8.30 było -22,5. Żadn roslina nie jest okryta... muszą sobie radzić Róże jedynie okopczykowane i donice stoją na gumowych podkadkach, owiniętę w bąble i agrowłókniną. Szkoda, że śniegu mało...